Kobieta w okularach, patrząca w dal w otoczeniu jesiennych liści.

Rehabilitacja Oli po udarze

876 347 zł  z 891 000 zł (Cel)
Wpłaciło 8 545 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Łukasz Gadomer - awatar

Łukasz Gadomer

Organizator zbiórki

Zbiórka potwierdzona dokumentami medycznymi (na dole zbiórki) i fakturami (w aktualizacjach).

Aktualizacja 30.05.2025: Zamieściłem informacje o przebiegu rehabilitacji oraz najnowsze faktury.

Nazywam się Łukasz Gadomer, jestem mężem 27-letniej Oli. Szczęśliwym małżeńskim życiem wspólnie z dwoma kotkami, Nabokim i Fuwą, dane nam było cieszyć się nieco ponad 2 miesiące. 7 stycznia, w środku spokojnego, wspólnie spędzanego dnia, Ola zasłabła. Po początkowo niegroźnych objawach Ola zaczęła się coraz gorzej czuć, trafiła na SOR. Lekarzom nie udało się szybko zdiagnozować objawów. Kilka godzin później była już w śpiączce na oddziale intensywnej terapii.

Diagnoza pojawiła się dopiero dzień później - ogromny udar pnia mózgu, najrzadszy, najgroźniejszy udar, niespotykany u młodych osób. W organizmie Oli stworzył się zakrzep o średnicy prawie 3 cm, który zablokował dopływ krwi do mózgu. Ola cudem przeżyła (i nie jest to przesada), jednak udar bardzo poważnie uszkodził jej mózg. Po kilku dniach w śpiączce Ola obudziła się. Była świadoma, oddychała samodzielnie, reagowała emocjonalnie i ze zrozumieniem na wszystko, co się do niej mówiło, ale mogła porozumiewać się jedynie mrugnięciami - jej ciało dotknął niedowład czterokończynowy.

Pierwsze tygodnie po udarze Ola spędziła na OIOM. Uszkodzenia neurologiczne są bardzo poważne. Stan Oli, choć niesamowicie ciężki, nie jest beznadziejny. Od pierwszego dnia po przebudzeniu obserwowaliśmy poprawę, np. w ruchu oczu, potem w pierwszych ruchach. Aktualnie jest już w stanie poruszać prawą ręką i prawą nogą, zaczyna aktywować powoli mięśnie w całym ciele. To młoda dziewczyna o niesamowitej inteligencji - mózg młodej osoby jest plastyczny i istnieje realna szansa na to, że, przynajmniej do pewnego poziomu, pozwalającego na normalne życie, Oli uda się powrócić do zdrowia. Nie jest to jednak możliwe bez ogromnych środków finansowych.

Olę czeka długoterminowa, wieloletnia (prawdopodobnie trwająca do końca życia), bardzo kosztowna rehabilitacja. Nieco ponad miesiąc po wystąpieniu udaru została przeniesiona do ośrodka rehabilitacyjnego Donum Corde pod Rzeszowem, w którym spędzi przynajmniej rok, prawdopodobnie dłużej. Pobyt w tym ośrodku to łączny koszt ok. 39 tysięcy złotych miesięcznie. Jeśli za jakiś czas, liczony w miesiącach / latach, Oli uda się dojść do stanu, w którym będzie mogła wrócić do domu, roczny koszt rehabilitacji to przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wszystkich, którzy chcieliby wesprzeć Olę w powrocie do zdrowia, proszę o pomoc w ramach tej zbiórki.

Biorąc pod uwagę aktualny stan Oli i przewidywania dotyczące dalszej rehabilitacji, w skład celu zbiórki wchodzą (kwoty przybliżone):

- 8 miesięcy pobytu z rehabilitacją w ośrodku Donum Corde - 296 000 zł (8 x 37 000 zł) - zebrane: 8 / 8, opłacone: 8 / 8,

- 14 miesięcy rehabilitacji w ośrodku Donum Corde, wliczony pobyt poza ośrodkiem - 259000 (14 x 18500 zł) - zebrane: 14 / 14, opłacone: 9 / 14,

- 12 miesięcy rehabilitacji w ramach turnusów, rozłożone na więcej niż rok - 336 000 zł (12 x 28 000 zł) - zebrane: 11 / 12, opłacone: 0 / 12.

Jest to oczywiście aktualny plan maksimum - cel nie jest idealnie precyzyjny, w przypadku zebrania mniejszej kwoty rehabilitacja po prostu będzie krótsza. Jeśli okaże się, że tak długa rehabilitacja nie jest potrzebna, cel zostanie zmniejszony / zbiórka zostanie zakończona.

Zgromadzone w ramach tej zbiórki środki będziemy sukcesywnie przeznaczać na opłacenie faktur za pobyt Oli w ośrodku, rehabilitację i leczenie, tak jak się aktualnie dzieje - wszystkie faktury są i będą zamieszczone w aktualizacjach! 

Leki, sprzęt rehabilitacyjny itp. finansuję we własnym zakresie.

Środki ze zbiórki są cały czas wydawane, wyświetlana zebrana łączna kwota nie jest pomniejszana o już wydane środki! Zbiórka jest długoterminowa.

Będę oczywiście informował o wszystkich aktualizacjach stanu Oli. Wszystkich, którzy chcą, zapraszam również do kontaktu prywatnego.

Mam nadzieję i marzę o tym, że pewnego dnia Ola wróci do domu, usiądzie przy mnie, ukochanych kotach i będzie mogła prowadzić normalne, samodzielne, szczęśliwe życie. Została przede mną postawiona najwspanialsza osoba na świecie, którą spotkał okropny, niezasłużony los. Przyrzekłem Oli przed ołtarzem, że będę z nią na zawsze w zdrowiu i chorobie i zrobię wszystko, by wróciła do domu i byśmy mogli dalej budować pełen miłości dom. Wszystkim, którzy się do tego przyczynią, będę nieopisanie wdzięczny.

Aktualne zdjęcie Oli z naszego pierwszego po udarze, wspólnego wyjścia do restauracji (02.09.2024 r.):

Zdjęcie Oli po udarze (31.07.2024 r.):Wcześniejsze zdjęcie Oli po udarze (11.05.2024 r.):

Zapraszam również na Facebook:

- profil, na którym zamieszczał będę informacje o postępach w rehabilitacji Oli:
Kliknij tutaj - profil Facebook z informacjami,
- grupa, w której wystawiane będą przedmioty / usługi, z których dochód przeznaczony będzie na rehabilitację Oli:
Kliknij tutaj - grupa Facebook: bazarek.

Darowizn wpłaconych w ramach tej zbiórki nie można odliczyć od dochodu - zgodnie z interpretacją pomagam.pl jest to zbiórka organizowana przez osobę prywatną, a odliczeniom podlegają tylko wpłaty na rzecz fundacji. Jeśli w zeznaniu podatkowym odliczyli Państwo wpłatę, proszę o dokonanie korekty.

Istnieje również możliwość przekazania na rehabilitację Oli 1,5% podatku, o co również serdecznie proszę:

Numer KRS: 0000396361

Cel szczegółowy 1,5%: 0466557 Aleksandra


Wypis ze szpitala z rozpoznaniem stanu Oli:

Przykładowa faktura i szczegółowa rozpiska tego, co obejmuje jej wielkość:

Aktualizacje


  • Łukasz Gadomer - awatar

    Łukasz Gadomer

    30.05.2025
    30.05.2025

    Nasza codzienność uległa w ostatnich tygodniach dość sporym zmianom. Po ponad roku przebywania z Olą jej mama wróciła do domu. Żyjemy teraz we dwójkę w mieszkaniu w Rzeszowie. W związku z tym doszedł mi przede wszystkim obowiązek jeżdżenia z Olą do ośrodka rehabilitacyjnego na zajęcia. Nieco przeorganizowaliśmy harmonogram, grupując specjalistyczne i wymagające sprzętu zajęcia w ośrodku w większe bloki, tak aby ten sam rozkład zajęć zrealizować w mniejszą liczbę dni. Terapie manualne udało nam się zorganizować w domu. Aktualnie odwiedzamy więc ośrodek co drugi dzień, a w pozostałe dni pracujemy wspólnie z terapeutami oraz samodzielnie w mieszkaniu. Z tego względu faktury z ośrodka będą teraz nieco mniejsze (załączam najnowsze), nie jest to jednak cały koszt rehabilitacji. Dni spędzone w ośrodku stały się więc dla Oli nieco cięższe, ma wtedy bardzo dużo zajęć, ale na taki kompromis poszliśmy, abym nie musiał rezygnować z pracy - którego to rozwiązania w żadnym scenariuszu nie przewiduję.

    Radzimy sobie póki co sprawnie, choć wiele dni jest dla nas obojga bardzo męczących - zwłaszcza tych napakowanych zajęciami. Ola zdecydowaną większość życiowych czynności wykonuje już sama - pomocy potrzebuje głównie w rzeczach związanych z higieną i ubiorem, choć także w ograniczonym zakresie. Często wyręczam ją w różnych rzeczach, aby unikać niechcianych kompensacji od wysiłku lub aby było szybciej, ale jest w stanie sobie poradzić z większością codziennych wyzwań. Daje z siebie bardzo dużo, także aby mnie odciążyć, bo, niestety, opieka nad drugim człowiekiem jest jedną z moich najsłabszych życiowo stron. Choć wiele jeszcze do tego brakuje, coraz bardziej zbliżamy się do normalnej codzienności. Jest w porządku.
    Niedawno Ola przeszła nieskomplikowany zabieg kardiologiczny. Nie było żadnych powikłań czy komplikacji, a największą niedogodnością była konieczność leżenia nieruchomo przez cały następny dzień. Po wszystkim Ola miała także jakiś tydzień przymusowego urlopu związanego z gojeniem się rany po zabiegu.

    Poprawiła się sprawność lewej nogi Oli, jest w stanie nieco bardziej zginać ją w kolanie, gdzie wcześniej bardzo rzadko jakkolwiek jej się to udawało. Zwiększa się jej ruchomość w stawie biodrowym, możliwe staje się np. podniesienie lewego kolana podczas leżenia na boku. Często jednak kompensacyjne spięcia mięśni są silniejsze niż celowe ruchy. Te rejony stanowią aktualnie jeden z obszarów, na których koncentruje się terapia. Wzmocnienie bioder, miednicy i okolic jest najważniejsze z punktu widzenia poruszania się. Powoli idzie to do przodu. Ola jest w stanie poruszać się z chodzikiem i w ortezach, choć na ten moment koncentrujemy się na ćwiczeniach, a próby chodu celowo ograniczamy. Staramy się uniknąć kompensacji i przywrócić jak największą jakość przyszłego poruszania się. Dopóki jesteśmy w Rzeszowie, skupiamy się na treningu i inwestycji w przyszłość, nie na forsowaniu codziennego wykorzystania dostępnych funkcjonalności.

    Lewa dłoń także powolutku działa coraz lepiej, choć tutaj bez większych rewelacji. Zmiany są drobne, ostatnio zaobserwowaliśmy np. możliwość wyprostowania i wygięcia do tyłu kciuka, czego wcześniej nie było. Dłoń zaczyna też powoli być jakkolwiek użyteczna - Ola powoli zaczyna używać jej np. do przytrzymywania kremów podczas otwierania ich czy innych rzeczy. Nie można na razie mówić o większej sprawności, ale na pewno nie ma zastoju w beznadziejnym punkcie. Ola coraz wyżej jest także w stanie podnosić lewe ramię, swobodnie, choć z kompensacjami, kładzie lewą rękę na stole, oparciu wózka czy gdziekolwiek potrzebuje.

    Wyraźnie lepiej działa za to prawa ręka Oli. Widać to dopiero przy wykonywaniu precyzyjnych czynności, zwłaszcza w porównaniu do przeszłości. Kilka miesięcy temu Ola próbowała kolorowania i wychodziło to średnio. Dzisiaj te same próby to już praktycznie pełen sukces, nie widać większych różnic w porównaniu ze stanem przed udarem. Przykładowy rysunek wrzucę w komentarzu lub w oddzielnym poście. To jeszcze nie to samo, ale większość czynności wykonuje już naprawdę precyzyjnie.

    Pozdrawiamy Was wszystkich serdecznie i dziękujemy za śledzenie postępów rehabilitacji Oli!

    Zdjęcie aktualizacji 165 671

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    21.05.2025
    21.05.2025

    Cały czas trzymam kciuki, cieszę się że są i te wielkie i te drobniejsze postępy

    • Łukasz Gadomer - awatar

      Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki

      26.05.2025
      26.05.2025

      Dziękujemy! Tak, powoli idziemy do przodu, nie stoimy w miejscu, to najważniejsze. Pozdrawiamy!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    09.05.2025
    09.05.2025

    Dziś po bardzo długim czasie odwiedziłam Wasz profil o stanie zdrowia Oli. Chciałabym abyście usłyszeli jak głośno biję dla Was brawo, Oli za to że walczy dzielnie i się nie poddaje, Tobie, że Ją wspierasz na każdym kroku i że ma w Tobie oparcie. Widać w Was miłość, a ona góry przenosi!

    • Łukasz Gadomer - awatar

      Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki

      09.05.2025
      09.05.2025

      Dziękujemy, bardzo miło jest nam to przeczytać. Cieszymy się, że wróciłaś zerknąć, co u nas. Walczymy cały czas i jeszcze dużo przed nami. Powoli idzie to wszystko do przodu. Pozdrawiamy serdecznie!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    05.05.2025
    05.05.2025

    Działamy dalej!

    • Łukasz Gadomer - awatar

      Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki

      07.05.2025
      07.05.2025

      Niezmiennie każdego dnia. Pozdrawiamy!

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    02.05.2025
    02.05.2025

    Trzymajcie się dalej, wszystkiego dobrego!

    • Łukasz Gadomer - awatar

      Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki

      03.05.2025
      03.05.2025

      Dziękujemy i pozdrawiamy!

  • Marta - awatar

    Marta

    02.05.2025
    02.05.2025

    Podziwiam Was i Waszą wytrwałość 🩷🩷 Pamiętam o Was w modlitwie i pozdrawiam serdecznie 🤗🤗

    • Łukasz Gadomer - awatar

      Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki

      03.05.2025
      03.05.2025

      Dziękujemy za pamięć o nas i modlitwę. Wszystkiego dobrego!

876 347 zł  z 891 000 zł (Cel)
Wpłaciło 8 545 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Łukasz Gadomer - awatar

Łukasz Gadomer

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 8 545

Kamil - awatar
Kamil
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
200
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
15
Danuta - awatar
Danuta
20
janeka - awatar
janeka
35
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij