Łukasz Gadomer
Zamieszczam film, na którym widać, jak Ola samodzielnie robi herbatę :)
Zbiórka potwierdzona dokumentami medycznymi (na dole zbiórki) i fakturami (w aktualizacjach).
Aktualizacja 15.06.2025: Zamieściłem film, na którym Ola samodzielnie robi herbatę.
Nazywam się Łukasz Gadomer, jestem mężem 27-letniej Oli. Szczęśliwym małżeńskim życiem wspólnie z dwoma kotkami, Nabokim i Fuwą, dane nam było cieszyć się nieco ponad 2 miesiące. 7 stycznia, w środku spokojnego, wspólnie spędzanego dnia, Ola zasłabła. Po początkowo niegroźnych objawach Ola zaczęła się coraz gorzej czuć, trafiła na SOR. Lekarzom nie udało się szybko zdiagnozować objawów. Kilka godzin później była już w śpiączce na oddziale intensywnej terapii.
Diagnoza pojawiła się dopiero dzień później - ogromny udar pnia mózgu, najrzadszy, najgroźniejszy udar, niespotykany u młodych osób. W organizmie Oli stworzył się zakrzep o średnicy prawie 3 cm, który zablokował dopływ krwi do mózgu. Ola cudem przeżyła (i nie jest to przesada), jednak udar bardzo poważnie uszkodził jej mózg. Po kilku dniach w śpiączce Ola obudziła się. Była świadoma, oddychała samodzielnie, reagowała emocjonalnie i ze zrozumieniem na wszystko, co się do niej mówiło, ale mogła porozumiewać się jedynie mrugnięciami - jej ciało dotknął niedowład czterokończynowy.
Pierwsze tygodnie po udarze Ola spędziła na OIOM. Uszkodzenia neurologiczne są bardzo poważne. Stan Oli, choć niesamowicie ciężki, nie jest beznadziejny. Od pierwszego dnia po przebudzeniu obserwowaliśmy poprawę, np. w ruchu oczu, potem w pierwszych ruchach. Aktualnie jest już w stanie poruszać prawą ręką i prawą nogą, zaczyna aktywować powoli mięśnie w całym ciele. To młoda dziewczyna o niesamowitej inteligencji - mózg młodej osoby jest plastyczny i istnieje realna szansa na to, że, przynajmniej do pewnego poziomu, pozwalającego na normalne życie, Oli uda się powrócić do zdrowia. Nie jest to jednak możliwe bez ogromnych środków finansowych.
Olę czeka długoterminowa, wieloletnia (prawdopodobnie trwająca do końca życia), bardzo kosztowna rehabilitacja. Nieco ponad miesiąc po wystąpieniu udaru została przeniesiona do ośrodka rehabilitacyjnego Donum Corde pod Rzeszowem, w którym spędzi przynajmniej rok, prawdopodobnie dłużej. Pobyt w tym ośrodku to łączny koszt ok. 39 tysięcy złotych miesięcznie. Jeśli za jakiś czas, liczony w miesiącach / latach, Oli uda się dojść do stanu, w którym będzie mogła wrócić do domu, roczny koszt rehabilitacji to przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wszystkich, którzy chcieliby wesprzeć Olę w powrocie do zdrowia, proszę o pomoc w ramach tej zbiórki.
Biorąc pod uwagę aktualny stan Oli i przewidywania dotyczące dalszej rehabilitacji, w skład celu zbiórki wchodzą (kwoty przybliżone):
- 8 miesięcy pobytu z rehabilitacją w ośrodku Donum Corde - 296 000 zł (8 x 37 000 zł) - zebrane: 8 / 8, opłacone: 8 / 8,
- 14 miesięcy rehabilitacji w ośrodku Donum Corde, wliczony pobyt poza ośrodkiem - 259000 (14 x 18500 zł) - zebrane: 14 / 14, opłacone: 9 / 14,
- 12 miesięcy rehabilitacji w ramach turnusów, rozłożone na więcej niż rok - 336 000 zł (12 x 28 000 zł) - zebrane: 11 / 12, opłacone: 0 / 12.
Jest to oczywiście aktualny plan maksimum - cel nie jest idealnie precyzyjny, w przypadku zebrania mniejszej kwoty rehabilitacja po prostu będzie krótsza. Jeśli okaże się, że tak długa rehabilitacja nie jest potrzebna, cel zostanie zmniejszony / zbiórka zostanie zakończona.
Zgromadzone w ramach tej zbiórki środki będziemy sukcesywnie przeznaczać na opłacenie faktur za pobyt Oli w ośrodku, rehabilitację i leczenie, tak jak się aktualnie dzieje - wszystkie faktury są i będą zamieszczone w aktualizacjach!
Leki, sprzęt rehabilitacyjny itp. finansuję we własnym zakresie.
Środki ze zbiórki są cały czas wydawane, wyświetlana zebrana łączna kwota nie jest pomniejszana o już wydane środki! Zbiórka jest długoterminowa.
Będę oczywiście informował o wszystkich aktualizacjach stanu Oli. Wszystkich, którzy chcą, zapraszam również do kontaktu prywatnego.
Mam nadzieję i marzę o tym, że pewnego dnia Ola wróci do domu, usiądzie przy mnie, ukochanych kotach i będzie mogła prowadzić normalne, samodzielne, szczęśliwe życie. Została przede mną postawiona najwspanialsza osoba na świecie, którą spotkał okropny, niezasłużony los. Przyrzekłem Oli przed ołtarzem, że będę z nią na zawsze w zdrowiu i chorobie i zrobię wszystko, by wróciła do domu i byśmy mogli dalej budować pełen miłości dom. Wszystkim, którzy się do tego przyczynią, będę nieopisanie wdzięczny.
Aktualne zdjęcie Oli z naszego pierwszego po udarze, wspólnego wyjścia do restauracji (02.09.2024 r.):
Zdjęcie Oli po udarze (31.07.2024 r.):
Wcześniejsze zdjęcie Oli po udarze (11.05.2024 r.):
Zapraszam również na Facebook:
- profil, na którym zamieszczał będę informacje o postępach w rehabilitacji Oli:
Kliknij tutaj - profil Facebook z informacjami,
- grupa, w której wystawiane będą przedmioty / usługi, z których dochód przeznaczony będzie na rehabilitację Oli:
Kliknij tutaj - grupa Facebook: bazarek.
Darowizn wpłaconych w ramach tej zbiórki nie można odliczyć od dochodu - zgodnie z interpretacją pomagam.pl jest to zbiórka organizowana przez osobę prywatną, a odliczeniom podlegają tylko wpłaty na rzecz fundacji. Jeśli w zeznaniu podatkowym odliczyli Państwo wpłatę, proszę o dokonanie korekty.
Istnieje również możliwość przekazania na rehabilitację Oli 1,5% podatku, o co również serdecznie proszę:
Numer KRS: 0000396361
Cel szczegółowy 1,5%: 0466557 Aleksandra
Wypis ze szpitala z rozpoznaniem stanu Oli:
Przykładowa faktura i szczegółowa rozpiska tego, co obejmuje jej wielkość:
Zamieszczam film, na którym widać, jak Ola samodzielnie robi herbatę :)
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Agnieszka
Pamiętam o Was w modlitwie. Dużo sił!
Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki
Dziękujemy za pamięć o nas oraz modlitwę. Pozdrawiamy!
Anonimowy Darczyńca
Piękna miłość, piękne wsparcie, ciężka praca, to wszystko przynosi efekty. Jeszcze trochę i znów będzie pięknie. Całym sercem z Wami.
Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki
Dziękujemy! Będzie tylko lepiej, cieszymy się z tego, co już jest. Ściskamy mocno!
Tomasz
Życzę Wam dużo siły i wytrwałości. Jesteście wspaniali!
Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki
Dziękujemy! Siła i wytrwałość naprawdę się przydadzą :)
Maciek Filipczuk -domek nad Biebrzą
Ola! Wracaj szybko do zdrowia! 🤗
Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki
Dziękujemy!! Ola robi, co może :)
Agata
Razem, z pomocą Boga, uda Wam się wszystko.
Łukasz Gadomer - Organizator zbiórki
Dziękujemy! Też w to wierzymy!