terapia Aliny Baranowskiej-Liese

Zbieram pieniądze na rehabiltację mojej Cioci Aliny, która uległa niedokrwiennemu wylewowi do mózgu 2 września br.  

Minął trudny  okres początkowy. Zorganizowaliśmy Alinie bezpieczną przestrzeń do życia poza domem. Dzięki darczyńcom których nie jestem wstanie wymienić poza p. Barbarą Bursztyńską, która jest stałym wsparciem dla Aliny, od początku maja udało się przedłużyć i zmienić tryb pobytu Aliny w ośrodku rehabilitacyjnym na pobyt w ZOL czyli w Zakładzie  Opieki Medycznej. W trybie tym do kosztów pobytu dopłaca państwo pobierając do 70% z emerytury pensjonariusza. Jednakże znana i trudna sytuacja rodzinna Aliny powoduje że na jej koncie emerytalnym pozostaje minimalna kwota, pomimo częściowej refundacji kosztów przez państwo i nadal należy dopłacać do kosztów jej pobytu.  Alina wymaga stałej opieki lekarza i pielęgniarskiej oraz rehabilitacji, oddycha z wspomaganiem tlenu i nie może wrócić do swojego mieszkania, gdzie nie ma warunków na zapewnienie jej odpowiedniej opieki. 

Wychodzi samodzielnie na spacery, nawiązała nawet jakieś przyjaźnie z pensjonariuszami. Przebywa nadal w ośrodku "Rezydencja Dąbrówka" .

Zwracam się z prośbą do wszystkich dla których los Aliny nie jest obojętny, o wsparcie jej pobytu w ośrodku rehabilitacyjnym w godnych warunkach, do czasu rozwiązania jej problemów rodzinnych w tym również finansowych.

Bardzo dziękuję wszystkim darczyńcom za dotychczasowe wsparcie.