Nazywam się Klaudia i mam 31 lat, moja Mama ma na imię Alina i ma 53 lata. Jesteśmy dziewczynami z Kłodzka i jeszcze do sierpnia 2024 r. cieszyłyśmy się życiem, nie spodziewając się najstraszniejszej diagnozy, jaką mogłybyśmy sobie wyobrazić - nieuleczalny wysokozłośliwy glejak mózgu. Najgroźniejszy ze znanych medycynie nowotworów mózgu zagościł na stałe w naszym życiu 18 października 2024 r. Mamę czeka szereg inwazyjnych i niszczących organizm metod leczenia: operacja, chemioterapia, radioterapia, a to dopiero początek.... Czas i środki finansowe potrzebne na leczenie odegrają kluczową rolę dla szansy przeżycia Mamy.
Mama jest aktywną i wspaniałą osobą, która całe życie robiła wszystko, żeby zapewnić mi jak najlepszą przyszłość. Nie było jej łatwo, bo wychowywała mnie bez wsparcia ojca. W 1997 r. byłyśmy bezpośrednimi ofiarami powodzi w Kłodzku - Mama z dnia na dzień została bez domu z 4 letnią córką na rękach. Mama przez wiele lat ciężko pracowała za granicą i nigdy nie zapominała, żeby dzielić się dobrem ze wszystkimi potrzebującymi, nawet jeśli oznaczało to rezygnację z jej własnych potrzeb. Mimo wszystkich trudności i przeszkód - udało nam się stworzyć szczęśliwe i spokojne życie.
Niestety jednak nasza rzeczywistość legła w gruzach wraz z otrzymaną diagnozą złośliwego nowotworu mózgu. Wszystko zaczęło się 01 września 2024 r. - wtedy Mama doznała niedowładu lewej części ciała i trafiła na oddział neurologiczny w Kłodzku z rozpoznaniem udaru, jednak w trakcie długiego pobytu w szpitalu diagnozy cały czas się zmieniały. Mama w tym czasie przeszła inwazyjną procedurę pobrania płynu rdzeniowo-mózgowego z kręgosłupa, a później podawano jej silne leki przeciwwirusowe i sterydy, po których nadal ma komplikacje hepatologiczne. Ze szpitala wyszłyśmy bez diagnozy ale ze skierowaniem do poradni neurochirurgicznej, nie wiedząc, co Mamie dolega i co dalej nas czeka.
Po skonsultowaniu stanu zdrowia Mamy z lekarzem neurochirurgiem, Mama została skierowana w trybie pilnym na biopsję mózgu. Wtedy usłyszałyśmy pierwszy raz, że to może być glejak. Na wyniki biopsji czekałyśmy przez miesiąc. Miesiąc pełen strachu i nadziei, że diagnozą będzie "tylko obrzęk mózgu" albo "tylko oponiak". Niestety nasze nadzieje nie spełniły się. Wyniki patomorfologii zmiany w mózgu, które otrzymałyśmy 18 października 2024 r. były jednoznaczne - glejak wysokozłośliwy.
Ta diagnoza wywróciła nasze życia do góry nogami. Glejaki to najniebezpieczniejsze nowotwory mózgu. Nie ma na nie leku i są nieuleczalne. Rokowania pacjentów z wysokozłośliwymi odmianami sięgają od parunastu miesięcy do maksymalnie paru lat i to po przeprowadzeniu pełnego leczenia, czyli operacji, radioterapii i chemioterapii. Mama każdego dnia opada z sił - jest coraz słabsza i widzę jak nowotwór próbuje wygrać tę nierówną walkę. Aktualnie Mama czeka na specjalistyczne badania, które mają pomóc w wykonaniu operacji mózgu bez ryzyka dla jej sprawności fizycznej i intelektualnej.
Standardowo zapewniane przez NFZ leczenie to jednak dopiero początek naszej drogi. W Polsce i na świecie prowadzone są innowacyjne procedury medyczne i badania, które pomagają chorym na glejaka zwiększyć komfort i długość życia. Moim celem jest powrót mamy do pełnej sprawności i zapewnienie jej normalnego, długiego życia. Codziennie rozmawiam z wiodącymi ośrodkami neurochirurgicznymi w całej Polsce i na świecie - w tym z Bydgoszczą, Warszawą, Niemcami i Izraelem. Każdą wolną minutę poświęcam na szukanie możliwości leczenia, badań klinicznych i weryfikację, czy Mama kwalifikuje się do danej terapii.
Już teraz wiemy, że żeby pomóc Mamie potrzebne będą pieniądze - sam koszt konsultacji z lekarzem zagranicznym to każdorazowo parę tysięcy złotych, a koszty leczenia będą sięgać od parudziesięciu do paruset tysięcy euro. Jednak życie Mamy jest bezcenne. Rozmawiam z rodzinami chorych na glejaka, którzy przeżyli nawet 20 lat od dnia diagnozy i oni każą mi walczyć, szukać najlepszych metod i zbierać środki już teraz, bo ta choroba to ciągły wyścig z czasem, a wygraną jest życie mojej ukochanej Mamy.
Zebrane środki przeznaczymy na diagnostykę, leczenie i rehabilitację Mamy.
Bardzo dziękujemy za każdą pomoc
Mama Alina i Córka Klaudia
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Sebwilg
Dasz radę! Wszystko będzie dobrze! Wiara ona czyni cuda
Anonimowy Darczyńca
Będzie dobrze trzymam kciuki ♥️♥️♥️
Anita
Alina wojowniczko, musisz dać radę ❤️
Kamil P
Wiem co to znaczy stracic mame w tak młodym wieku (mam 29 lat), moja mama odeszła z powodu zbyt późno zdiagnozowanego nowotworu woreczka żółciowego. Życzę jak najlepiej dla was obu, doceniajcie każdy wasz dzień spędzony razem🤗
Natalia
Zdrówka dla mamy! Moja też ma na imię Alina <3