Pomóż Adkowi odzyskać sprawność

Nazywam się Adrian, mam 32 lata. Jeszcze niedawno moje życie wyglądało zupełnie normalnie – pracowałem, miałem plany, marzenia i nadzieję na przyszłość. Niestety 14 września 2019 roku doznałem udaru krwotocznego.

W jednej chwili wszystko się zmieniło. Trafiłem do szpitala, gdzie przez ponad 4 miesiące walczyłem najpierw o życie, a potem o każdy krok, każdy gest i każde słowo. Prawa strona mojego ciała została sparaliżowana. Uczę się na nowo chodzić, mówić, ruszać ręką. To codzienna walka, której nie mogę wygrać sam. Posiadam orzeczenie o stopniu niepełnosprawności znacznym (kiedyś to była 1 grupa)

W szpitalu miałem codziennie rehabilitację, która dawała nadzieję. Niestety po wypisie okazało się, że dostęp do rehabilitacji w ramach NFZ jest dramatycznie ograniczony – trzeba czekać miesiącami, a turnusy trwają po kilka dni. Pandemia dodatkowo odebrała mi kilka zaplanowanych terminów. Od miesięcy nie mam profesjonalnego wsparcia, a bez ćwiczeń moje szanse na odzyskanie sprawności maleją z każdym dniem.

Największą nadzieją jest specjalistyczna orteza SaeboFlex/SaeboReach, która może pomóc odzyskać sprawność ręki. Kosztuje jednak ponad 6 tysięcy złotych – dla mnie to suma nieosiągalna. Do tego dochodzą prywatne wizyty u neurologa, badania kontrolne (rezonans, tomografia, USG, Doppler), leki i transport na rehabilitację – komunikacją miejską nie dam rady, więc muszę korzystać z taksówek.

Moja matka była przy mnie w tej walce o zdrowie – wspierała mnie, gdy walczyłem o życie i pierwsze kroki po udarze. Teraz, gdy zmarła, jestem sam i bez wsparcia finansowego nie mam szans na dalszą rehabilitację.

Mam dopiero 32 lata i całe życie przede mną. Nie chcę, by moje dni wyglądały jak teraz – pełne bólu, niemocy i zależności od innych. Chcę pracować, być samodzielny, żyć, a nie tylko przetrwać.

Każda wpłata to dla mnie ogromna szansa – na rehabilitację ręki, nogi, mowy, na zakup ortezy i niezbędne leczenie. To realna pomoc w odzyskaniu sprawności i nadziei na lepsze jutro.

Proszę, pomóż mi zawalczyć o życie bez niepełnosprawności.

Dziękuję z całego serca.

Adrian