
Dzień dobry Państwu, nazywam się Małgorzata, jestem rencistką i mieszkam sama z moim pieskiem.
Amorek jest 8 letnim psem rasy shih tzu/pekińczyk. Jest bardzo kochanym i oddanym zwierzakiem. Około miesiąca temu zauważyłam u niego znaczne pogrubienie okolicy pod ogonem po prawej stronie. Ponieważ przypadał termin szczepienia przeciw wściekliźnie wybrałam się z moim pupilem do lek.weterynarza, ale poprosiłam wcześniej o jego zbadanie. Amor nie mógł być zaszczepiony, okazalo się że to "pogrubienie" to niestety dość spory guz umiejscowiony w jelicie grubym. Obecnie już powoduje dolegliwości,choćby utrudnione oddawanie stolca, a będą one niestety nasilać się. Amora czeka zabieg operacyjny, który wg lekarza powinien odbyć się jak najszybciej, ponieważ guz rośnie i jeśli nie jest jeszcze zlośliwy to takim stać się może.

Czas gra tu ogromną rolę. Koszt badań, zabiegu operacyjnego i rehabilitacji to ok. 1000zł. Jestem na rencie i nie jestem w stanie pokryć takich kosztów w całości, dlatego postanowiłam poprosić Państwa o pomoc..
Chciałabym z całego serca aby mój pies żył, nie mogę znieść myśli, że choroba postępuje i w każdej chwili jego stan może się bardzo pogorszyć a on będzie się bardzo męczył. Zwracam się do ludzi o dobrych sercach o pomoc w leczeniu mojego Amorka. Z góry dziękuję za okazaną pomoc, Małgosia
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!