Zbiórka dla Mamy po wypadku

Sytuacja  wygląda tak że moja mama rok temu miała wypadek na skuterze razem ze swoim mężem.Mąż zginął na miejscu,mama walczyła o życie w śpiączce dwa tygodnie.

Po dwóch miesiącach wyszła do domu . 

Mama miała dużo obrażeń ale taka najbardziej poważniejszych była noga która została zmasakrowana od biodra w dół .Lekarze ledwo uratowali nogę ,ale udało się ,Mama ma nogę lecz walczymy z nią cały czas ,co chwilę zabiegi ,operacje .Noga nadal nie jest sprawna ,mama porusza się na wózku lub balkoniku ,powoli od niedawna zaczęła chodzić o kulach .Ale niestety nie może stąpać na chora nogę poniewaz nadal się nie zrastają kości (ubytek był na tyle duży ,że lekarze musieli pobrać  kości z biodra mamy )Mama ma nadal stabilizator w nodze .

Mama nie ma ubezpieczenia ponieważ pracowała na umowę zlecenie ,razem z rodzeństwem staraliśmy się o jaką kolwiek pomoc lecz to wszystko kosztuje .Mamy sprawę prowadzi specjalna firma która zna się na rzeczy ale niestety wszystko trwa a mamie  kończą się środki do życia . Opatrunki,leki wszystko kosztuje duże pieniądze ,mama również wynajmuje mieszkanie .Razem z rodzeństwem pomagamy jak tylko możemy ale każdy ma swoje wydatki.Mama jest taka osoba że zawsze sobie sama ze wszystkim radziła , pierwszy raz prosimy o coś tak naprawdę obcych ludzi.Mama właśnie przeszła kolejna operacje mamy nadzieję że już ostatnia ,kończą się tez juz pieniądze i dodatkowo potrzebujemy jeszcze pieniądze na rehabilitację,proszę chociaż o symboliczną wpłatę .