Cześć, jestem Sandra. Ale to nie ja tutaj jestem bohaterką wydarzenia.
Kilka dni temu wyszłam ze szpitala gdzie poznałam pewną Anie, osobę która stała się dla mnie bliską przyjaciółką, osobę która potrzebuje pomocy.
Ania od zawsze miała zawiłe kontakty z rodziną. Jest to artystyczna dusza, kolorowy ptak, który potrafi każdy pomysł przenieść na papier.
Pewnego dnia postanowiła wynieść się z domu i dać sobie szanse na lepsze życie. Sytuacje w domu do prowadziły ją do ciężkiej depresji jednak dziewczyna łatwo się nie poddawała. Znalazła pracę i schronienie w hostelu, był to dla niej wówczas bardzo dobry układ. Niestety przez panującą epidemie dziewczyna wylądowała na „bruku”. Zbieg wielu przykrych wydarzeń doprowadził do tego, że Ania straciła już wszelką nadzieje na walkę i chciała zakończyć swój żywot. Na szczęście została uratowana i trafiła do szpitala, w którym nie tylko znalazła schronienie i opiekę, ale również poznała mnie. Od razu znalazłyśmy mnóstwo wspólnych tematów i zainteresowań.
Ale nastąpił dzień (niedługo po moim wyjściu) gdzie lekarz stwierdził, że już dłużej nie musi oraz nie może zostać w szpitalu.
Taka sytuacja była równoznaczna z decyzja między powrotem do domu gdzie nikt na nią nie czeka z otwartymi ramionami lub wylądowanie na ulicy. Dla Ani wybór był prosty, dla mnie nie.
Razem z moim narzeczonym postanowiliśmy jej udostępnić skrawek naszej małej kawalerki na czas znalezienia jakiegoś rozwiązania. Niestety sami ledwo dajemy radę nie wspominając o zwyczajnym braku miejsca na normalne funkcjonowanie.
Ani pobyt w szpitalu był bardzo długi. Dziewczyna wróciła do świata jedynie z 50 złotymi w kieszeni.
Dlatego proszę Was o pomoc. Szczerze wierzę, że dzięki Waszym dobrym sercom wspólnie zbierzemy odpowiednie środki Ani na mały start i poczucie jakiegoś bezpieczeństwa.
Potrzebujemy ich na:
- wynajem pokoju i kaucje na niego.
- artykuły spożywcze.
- artykuły niezbędne do życia codziennego.
- zabezpieczenie finansowe w przypadku wypłaty po terminie zapłaty czynszu za następny miesiąc.
Szukamy również jak najszybciej jakiejś pracy dla Ani. Preferowana lokalizacja: Południowa Część Warszawy oraz jej okolice. Jeżeli Ty lub Twój Znajomy szukacie rzetelnego i obowiązkowego pracownika napisz proszę na mojego maila.
Będziemy wdzięczni nawet za najmniejszą pomoc.
Z wyrazami szacunku,
Sandra.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!