Dla - "Podkarpackiego Anioła"

Witam was bardzo serdecznie i chciałbym zaprosić do " WSPARCIA" oraz do "Udostępniania "  zbiórki dla Marcina Górala " Anioła z Podkarpacia"
Nazywam się Krzysztof Sołtyk i pochodzę z Kielc  woj. Świętokrzyskie. Jakiś czas temu poznałem Marcina na jednym z portali i bardzo szybko znaleźliśmy wspólny język. Jest to człowiek o WIELKI SERCU co udowodnił tworząc zbiórkę pieniędzy dla również niepełnosprawnego Kamila Kielara.

Z Marcinem mam kontakt poprzez Facebook oraz kontaktujemy się telefonicznie , lecz gdy zobaczyłem materiał jaki został wyemitowany w jednej ze stacji telewizyjnych całkowicie zamurowało mnie … Taak otóż człowiek który sam boryka się z problemami i sam jest osobą niepełnosprawną dokonał czegoś na co nie jeden "pełnosprawny" by się nie zdecydował .. Brawo GÓRAL JESTEŚ WIELKI !!!!                                                                                                     Jednakże jako iż sam Marcin jest osobą niepełnosprawną borykającą się z codziennymi problemami doszedłem do wniosku że napisać BRAWO GÓRAL jest bardzo łatwo lecz samo słowo czasem nie wystarcza by podziękować i uhonorować czyn jakiego dokonał …                        Dlatego zdecydowałem się by otworzyć zbiórkę pieniędzy które pomogą MARCINOWI w walce z codziennymi przeciwnościami jakimi został potraktowany przez LOS !!!                                
      Marcin na co dzień mieszka w miejscowości Łowce woj. Podkarpackie ma 28lat i od urodzenia cierpi na dziecięce porażenie mózgowe .. Pieniążki jakie chciałbym pomóc mu uzbierać mogły by znacząco poprawić jego codzienną walkę … Marcin jest skromnym człowiekiem jednakże w rozmowie przyznał iż ma dług ( może nie jest to bardzo pokaźna suma ) jednakże utrudnia mu znacząco codzienność .. Do tego leki które musi przyjmować jest to koszt w granicach 150-200zl miesięcznie .Góral jak każda osoba niepełnosprawna by utrzymać "kondycję " pozwalającą mu na "NORMALNE" ( choć to słowo jest nie na miejscu ) ŻYCIE musi również brać udział w turnusach rehabilitacyjnych ( a to dodatkowe koszta ) .. Marcin marzy również o tym by wyremontować "swój" pokój ( pracy może nie jest zbyt wiele ) ale nie jest w stanie z własnych pieniędzy tego dokonać...

Na koniec Chciałbym dodać coś z serca !!   Akcja jaką zorganizował MARCIN poruszyła wiele SERC , więc nie zapominajmy o "ANIELE z PODKARPACIA" który również jest osobą mocno niepełnosprawną i któremu również przyda się POMOC !!