Ankles jest pod naszą opieką od roku, niestety nikt w tym czasie nie zakochał się w tym kocurku :( Nie zdołaliśmy zebrać środków na poprzednie faktury z lecznicy a przyszły kolejne. Ankles z dnia na dzień nie chciał jeść, co do niego nie jest podobne. Kocurek miał zrobione USG jamy brzusznej - bo już niegdyś miał problemy z jelitami, ale ono wykluczyło nawrót choroby. Badania krwi wyszły w normie, natomiast jak się okazało ząbki Anklesa wymagają zabiegu. I tak Ankles sobie siedzi i czeka na dom a w międzyczasie musimy zdrowotnie go lekko podreperować.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!