Karma dla czworonogów.

Cześć kochani!

chciałbym się podzielić z Wami historią osoby o złotym sercu

otóż, pewna kobieta, a dokładniej moja nauczycielka angielskiego  już od dłuższego czasu pomaga bezdomnym kotom i psom, dokładniej- dała już schronienie oraz swoją miłość 16 zwierzakom (wszystkie mieszkają u niej)

Niestety, wiąże się to z dużymi kosztami utrzymania, przy pensji nauczyciela nie jest możliwe zadbać o dobro dla każdego z nich, a przede wszystkim pamiętać o sobie, co często się zdarza tej złotej kobiecie umknąć przy tak dużej liczbie zwierzęcych domowników.

Zwracam się z ogromną prośbą o jakąkolwiek pomoc, każda złotówka będzie ogromnym wsparciem oraz nadzieją na lepsze jutro dla niej i dla czworonogów! :)