W czwartek wieczorek otrzymałam informację o dziwnym zwierzęciu, które zostało znalezione w okolicach Lęborka, w budce dla wolnożyjących kotów.
Szybko okazało się, że to jenot - bardzo chory i słaby - przywędrował w to miejsce, by znaleźć schronienie na ostatnie chwile życia. Zwierzak już na oko był w bardzo złym stanie.
Ciężki oddech, dreszcze, wyłysiałe, pokryte grubą skorupą ciało, brak reakcji na obecność człowieka...
Dzięki umieszczonemu na Fb postowi i reakcji ludzi udało mi się zabrać stamtąd jenota, zorganizować łączony transport i przewieźć biedactwo do jednej z gdańskich klinik.
W piątek rano został stamtąd odebrany i dostarczony przez Fundację Kurza Łapka do Opolskiego Centrum Leczenia i Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Avi", gdzie znajduje się azyl dla jenotów.
Tam opiekę nad nim przejęła pani Marta i od niej właśnie pochodzą słowa "trzyma się przy życiu ostatnią łapką".
Niestety, nasz bidulek jest w stanie złym, decydujący będzie pierwszy tydzień.
Duże osłabienie, wyziębienie, ogromny, bolący ropień na prawej żuchwie...
Większość ciała to przełysienia, skóra, z powodu drążącego ją świerzbowca, pokryta jest grubą skorupą.
Nie jest już w stanie sam utrzymać prawidłowej temperatury ciała, zatem przebywa w inkubatorze. W celu podawania wlewów i leków założono mu wkłucie centralne.
Cierpi bardzo, ale WALCZY.
Tymczasem ja przyszłam prosić Was o wsparcie i pomoc w tej walce.
Jenot zabezpieczony, ale koszty... nie zniknęły.
Pani Marta (której dziękuję za to z całego serca!) zgodziła się go przyjąć, ale wiadomo, leczenie kosztuje.
Postaram się wstępnie rozliczyć koszty.
pobyt w klinice - 465 zł
kastracja + szczepienia - 1.000 zł
zwrot za paliwo dla p. Oli (przewóz do Gdańska) - 120 zł
zwrot za paliwo (przewóz do Opola) - 300 zł
leczenie - 1.000 zł
dezynfekcja - 100 zł
Wiem już od pani Marty, że koszty leczenia będą zdecydowanie wyższe, ale zabezpieczmy go na razie na początek, a potem będziemy się martwić.
Bardzo proszę o pomoc dla naszego pomorskiego jenocika.
Przeszedł tak wiele, ale wciąż ma szanse na szczęśliwe życie bez bólu.
Pomożecie?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Ola Spytkowska
Trzymaj się maluchu ❤️❤️❤️
Helena
Dziękuję za to że jesteś
AS IA
❤