Karolina Milewska
EDIT: Faktura została opłacona, DZIĘKUJĘ wszystkim za pomoc - nieznajomym oraz rodzinie i przyjaciołom! Mimi (bo tak nazwałam kotka) ma się dobrze, jest pod stałą kontrolą weterynarza, aktualne wyniki badań są zadawalające!
Dzień dobry! Proszę o pomoc w opłaceniu zaległej faktury za leczenie kotka znalezionego w kartonie przy śmietniku.
1/07 szłam spokojnym krokiem z workiem śmieci w kierunku kontenera. Usłyszałam cichutkie miauczenie i pisk. W ciągu kilku sekund moje życie się zmieniło i skupiło na ratowaniu małego stworzenia! Kotek był w bardzo złym stanie, ktoś zamknął go w malutkim pudełku po butach i skazał go na śmierć.
Szybka reakcja, lecznica, weterynarz. Sobota w nerwach i biegu. Z nadzieją, że wszystko będzie dobrze.
Udało się, Mimi (bo tak go wstępnie nazwałam) żyje i ma się całkiem dobrze!
Zaraz po leczeniu otrzymałam również fakturę i informację, że leczenie należy kontynuować i leczenie nie będzie tanie ... Jak wiecie - aktualnie każdy grosz się liczy. Proszę ludzi o dobrych sercach o pomoc! Każda wpłata ma znaczenie!
Proszę o pomoc w opłaceniu zaległej faktury! Z góry dziękuję!
EDIT: Faktura została opłacona, DZIĘKUJĘ wszystkim za pomoc - nieznajomym oraz rodzinie i przyjaciołom! Mimi (bo tak nazwałam kotka) ma się dobrze, jest pod stałą kontrolą weterynarza, aktualne wyniki badań są zadawalające!
EDIT: Faktura została opłacona, DZIĘKUJĘ wszystkim za pomoc - nieznajomym oraz rodzinie i przyjaciołom! Mimi (bo tak nazwałam kotka) ma się dobrze, jest pod stałą kontrolą weterynarza, aktualne wyniki badań są zadawalające!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!