Archiwum online LGBTQiFEM

Nasz cel: ocalić od zapomnienia i ożywić dawne czasy!
English version below.

Osoby kryjącymi się za pod literami LGBTQ oraz FEM istniały od zawsze. Prowadziły bujne lub zwyczajne życie, walczyły o równe prawa, przeżywały sukcesy i porażki, kochały, porzucały lub były porzucane, pisały wiersze, felietony opowiadania i powieści, fotografowały, malowały, rysowały – po prostu tworzyły historię. Naszą historię. Ludzką. Czasem zwyczajną, czasem nie.
I my, ludzie zebrani w Historycznym Klubie LGBTQ i FEM, chcemy ocalić ich – i naszą – przeszłość od zapomnienia.

Od ponad dwóch lat gromadzimy, zabezpieczamy i opracowujemy materiały archiwalne. Nasze zbiory zbliżają się już do 4000 stron materiałów drukowanych, a niemal co dzień dochodzą nowe.

Ocaliliśmy już archiwum pierwszej legalnej w Polsce organizacji dla osób nieheteronormatywnych Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Grup Lambda. Jej ostatni przewodniczący chciał wszystkie materiały zakopać gdzieś w lesie pod drzewem, bo archiwom państwowym brakuje środków, aby zarchiwizować kilkusetletnie dokumenty, a co dopiero kilkunastoletnie! 

Naszym marzeniem jest umieszczenie wszystkich posiadanych zbiorów w internecie, tak aby każdy mógł się z nimi zapoznać. Dzięki  Ośrodkowi Karta, z którym współpracujemy, jest to możliwe.

Jednak, aby nam się to udało, musimy zeskanować, wprowadzić do systemu i opisać blisko 4000 stron materiałów. Wprowadzenie jednej strony wraz z odpowiednim opisem zajmuje średnio 20 minut. Wrzucenie wszystkich materiałów zajmie więc 80 000 minut.  Jedna osoba musiałaby zajmować się tym dzień w dzień po 8 godzin dziennie, 7 dni w tygodniu przez pół roku.

A materiałów wciąż przybywa!

Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. Zebrane środki pozwolą nam na zlecenie prac archiwizujących, co zdecydowanie przyśpieszy ten czasochłonny proces. Każda wpłata przybliży nas do celu, a dla tych, którzy wpłacą 20 zł i więcej, mamy specjalne podziękowania:

W nieistniejących wolnych chwilach gromadzimy też historię mówioną. Przeprowadzamy wywiady z ludźmi, którzy działali na rzecz naszej społeczności lata temu. Nadwyżkę pieniędzy będziemy chcieli przeznaczyć na dojazdy do właśnie takich osób i nagranie ich historii. 

Więcej o naszej działalności przeczytacie na stronie www.fundacjaq.com.pl

Zapraszamy też do śledzenia nas na Facebooku: Klub historyczny Lgbtqia FEM oraz odwiedzania naszego wirtualnego muzeum: Polish LGBTQIA Museum.

English version:

Our goal: to save from oblivion and revive good old times!

People behind the acronym  LGBTQ and FEM have always existed. They were living a lush or ordinary life, fighting for equal rights, experiencing successes and failures, loving, abandoning or were abandoned, writing poems, columns and novels, photographing, painting, drawing - they simply created History. Our History. Human History that sometimes was ordinary, sometimes not.

And we, people gathered in the Historical LGBTQ and FEM Club, want to save their - and our - past from the oblivion. We have been collecting, protecting and processing archival materials for over two years. Our collection has already approached nearly 4000 pages of printed materials, and almost every day new ones arrive.

We managed to save the archives of the first legally operating organization for non-heteronormative people  in Poland  called the National Association of Lambda Groups. Its last chairman wanted to bury all the materials somewhere in the forest under the tree, because the state archives are lacking capacity to archive several hundred years old documents, not to mention the newer ones!

Our dream is to put our collection on the Internet so that everyone can become familiar with it. Thanks to the Karta Center, with whom we cooperate, it is possible now.
However, in order to do so, we need to scan, upload into the system and describe nearly 4,000 pages of materials. It takes an average of 20 minutes to enter one page with the appropriate description. In total, it will take 80,000 minutes to upload all the materials we have. For one person it means to work 8 hours per day, 7 days per week for half a year.

And every day there are more and more materials to archive!

In non-existent spare moments we also realize oral history project. We conduct interviews with former activists who worked for our community years ago. The surplus of money we would like to spend on travel expenses to reach such people and record their memories.