Witam!
Chcę państwu przedstawić Aresa- moje psie dziecko.
Ares pojawił się w naszej rodzinie gdy miał pół roku, był wtedy pod opieką mojego taty.Gdy skończył rok zabraliśmy go do siebie do domku- zdrowego psa, niestety los bywa przewrotny.
Dwa miesiące temu czyli w wieku 1rok i 6mcy Ares zaczął kulec na lewą tylnią łapę, wizyta u weterynarza- prześwietlenia, badania i wyrok - dysplazja stawu biodrowego z wyczuwalnymi przykurczami. (w badaniu silne reakcje bólowe)Od 9 lipca tego roku ARES przyjmuje leki przeciwzapalne oraz doraźne leki przeciwbólowe i wspomagające staw oraz ćwiczenia i zabiegi(masaże i pływanie). Mijały dni, ale nie widząc poprawy umówiliśmy się na kolejną wiyte u weterynarza.
23 sierpnia po badaniach otrzymaliśmy informacje że nasz psi syn przeżywa potworne bóle, pan doktor kazał rozważyć endoprotezę stawu biodrowego dzięki ktorej nasz stróż bedzie mógl żyć bez bólu. Kontaktowaliśmy sie z dwoma lekarzami z polecenia, jak również z lekarzem z Wieliczki który podejmie sie operacji niestety kwota jaką trzeba na to przeznaczyć przerosła nasze możliwosci, nie jesteśmy w stanie zapłacić 12000 złotych za operacje.Po dłuższej rozmowie wiemy, że po operacji będzie potrzebna równie kosztowna rehabilitacja, musimy również liczyć się z kosztem podróży mieszkamy w woj.lubuskim.
Mamy mało czasu aby uzbierać całą kwotę ale zrobimy wszystko aby nasz psi syn mógł żyć bez bólu.
Bardzo prosimy o wpłaty , nawet te najmniejsze- one nas przybliżą do osiągniecia celu którym jest normalne życie naszego psiego dzieciaka.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!