Zbiórka Przykurcz Artemisa wrócił... - zdjęcie główne

Przykurcz Artemisa wrócił...

2 365 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciły 72 osoby

Artemis to źrebak uratowany podczas jednej z największych interwencji w sprawie koni w ostatnim czasie. Na miejscu znaleźliśmy zagłodzone, chore zwierzęta, część umierających, a nawet już martwych. Ocaliliśmy ponad 30 istnień.

Już wtedy Artemis, jako młode zwierzę, wykazywał objawy przykurczu kończyn piersiowych. Pęcina ustawia się pionowo, a w skrajnych przypadkach (jak u Artemisa) konie podpierają się na przedniej ścianie kopyta. Choroba ta powoduje ból, niepełnosprawność i może prowadzić do śmierci.

Konieczna była operacja i długotrwała fizjoterapia. Artemis był jeszcze końskim dzieckiem, ale przykurcz był już utrwalony. Walka była długa, ciężka i kosztowna, ale udało się! Wrócił do zdrowia, stada i żył szczęśliwie.

Niestety, kilka dni temu zauważyliśmy, że Artemis kuleje. Na co dzień spędza całe dnie z resztą źrebaków. Młode konie często dokazują. Jak to dzieciaki — kopią się, ścigają, podgryzają... nadwyrężył nogę w szaleństwie.

Od razu skonsultowaliśmy jego stan z kowalem i lekarzem weterynarii. Niestety, z godziny na godzinę noga wyglądała gorzej, a ścięgno ponownie zaczęło się przykurczać. Udało się ekspresowo ściągnąć kowala i szybko załatwić specjalnego, klejonego do kopyta buta, który będzie utrzymywał nogę w coraz bardziej prawidłowej postawie.

Po roku od operacji, po długiej suplementacji, rehabilitacji, oszczędzania chorej nogi, aż do pełnej sprawności, teraz zaczynamy niemalże od zera... 

Ta myśl ostatnio mocno nas przygnębiła... Młody koń, wraz ze swoim stadem, miał już przez całe lato biegać po łąkach świeżej trawy, a teraz siedzi w boksie lub małej kwaterce sam. Tylko czasem słychać głośne rżenie Artemisa i odpowiadających mu chłopaków z padoku.

Kolejny raz musimy zawalczyć o życie i zdrowie Artemisa. Ma przed sobą całe życie, jest wspaniałym, wrażliwym i delikatnym koniem. Teraz potrzebuje leczenia, częstych wizyt kowalskich (jednokrotna zmiana buta to 1000 złotych) oraz fizjoterapii.

Czy możemy na Was liczyć w kolejnej bitwie o zdrowie naszego Artemisa?

2 365 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciły 72 osoby

Wpłaty: 72

Patrycja - awatar
Patrycja
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Kotka Szarlotka - awatar
Kotka Szarlotka
15
Kuna leśna - awatar
Kuna leśna
37
Bogna Darłak - awatar
Bogna Darłak
10
Edyta - awatar
Edyta
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Edyta - awatar
Edyta
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
3

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Załóż swoją pierwszą zbiórkę

Zbieraj pieniądze na to, czego
najbardziej potrzebujesz już dziś!

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij