Na operację astki Balbinki

Trzynastoletnia Balbinka trafiła do Fundacji AST niecałe półtora roku temu.Była mocno zaniedbana zdrowotnie, zniszczona. Widać, że wielokrotnie rodziła. Pomimo zaawansowanego wieku i trapiących ją chorób zdołała jednak zachować w sobie szczenięcą radość życia i dobry nastrój. 

Oprócz problemów ortopedycznych u suczki stwierdzono zaawansowaną niewydolność mięśnia sercowego, w związku z czym konieczne było wprowadzenie leków. To z kolei poważnie ograniczyło nam możliwość wykonania ewentualnych zabiegów chirurgicznych, w tym niestety także wycięcia zmiany na stawie skokowym. 

Dziś, po przeszło roku wspomagania serduszka lekami, mamy wreszcie zielone światło do operacji. Niestety w międzyczasie guz zdążył mocno urosnąć. Dodatkowo w badaniach kontrolnych ujawniła się niedoczynność tarczycy, która wymaga wyregulowania zanim przystąpimy do interwencji chirurgicznej.

Dla rozpoznania „przeciwnika” wykonaliśmy biopsję cienkoigłową – w próbkach uwidocznił się jedynie tłuszcz, więc mamy uzasadnioną nadzieję, że walczymy z niezłośliwą odmianą nowotworu.  To dobrze, bo guz jest usytuowany w wyjątkowo niefortunnym miejscu – możliwość cięcia z odpowiednio dużym marginesem jest tu bardzo ograniczona.

Aby upewnić się co do charakteru zmiany planujemy po zabiegu wykonania badania histopatologicznego i uzależnienie dalszego postępowania od jego wyniku. Korzystając z okazji znieczulenia wykonamy też RTG tylnych łapek Balbinki (tu zauważamy największe problemy ortopedyczne) i – kontrolnie – prześwietlenie klatki piersiowej.

Całkowity koszt zabiegu i niezbędnej diagnostyki szacujemy na około tysiąc złotych. Balbinka niestety na dzień dzisiejszy nie ma żadnych zapasów finansowych, więc do zebrania jest spora kwota – mamy nadzieję, że dzięki Waszej pomocy uda się ją zabezpieczyć.

Za każde, najdrobniejsze nawet wsparcie, serdecznie dziękujemy!