Gracjan Krzyśków
Z przykrością muszę poinformować wszystkich ze mój kochany astor dziś opuścił nasz dom , jesteśmy wszystcy w rozpaczy i łzy kręcą sie cały czas jeśli pomyśle ze jutro wstanę i juz go nie zobaczę rano ;(
Witam zwracam sie do państwa o pomoc dla Astora który przeszedł operacje a dokładnie wycięcie guza nowotworowego w okolicach policzka , wcześniej była prowadzona zbiórka na operacja z której udało zebrać sie ok 1/3 kwoty operacji ale udało sie wykonać ja , teraz potrzebne są środki na wityty leki , ogólnie na leczenie psiaka
Mamy tu zdj przed operacja Astora , na dniach dodam zdj z operacji która trwała od godziny 11 do 17 Ok 6-7 godziny , jestem pełen uznania i szacunku dla chirurga który podjął sie tego i uratowaniu życia psiaka , gdyż kilku innych mówiło ze nje ma sensu na operacje wiec prosze jeszcze raz o pomoc a kwota potrzebna to Ok800-1000zl ;) nie tak jak myslalem 600-700 poniewaz potrzebnych bedzie jeszcze na ok 2 miesiace , jedna tygodniowo , udosteoniamy ;)
Z przykrością muszę poinformować wszystkich ze mój kochany astor dziś opuścił nasz dom , jesteśmy wszystcy w rozpaczy i łzy kręcą sie cały czas jeśli pomyśle ze jutro wstanę i juz go nie zobaczę rano ;(
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
longina Czyż
Mam nadzieję, że wyzdrowieje i będzie szczęśliwym, kochanym pieskiem,
Gracjan Krzyśków - Organizator zbiórki
dziekuje psiak coraz w lepszej formie , dzisiaj po wizycie dodalem zdj do aktualnosci