Pomagamy w leczeniu kocurka Okruszka
Już prawie Wszyscy zapomnieli o Okruszku kocurku pampersiaku. Mieszka on w Chatce Skrzatka, a moje życie od czasu kiedy się on pojawił jest podporządkowany pod jego potrzeby, jego codzienną higienę i ogólną obsługę. Okruszek 4 lata temu został znaleziony na ulicy czekając na cud po wypadku komunikacyjnym. Znaleziony został przez dwie osoby, które zabrały go i przywiozły do Chatki Skrzatka. Osoba która wówczas płakała i prosiła aby go przyjąć i go nie usypiać od tego czasu jednak przestała się interesować jego losem wiedząc jaka będzie potrzebna opieka nad nim, nad kotkiem ze złamanym kręgosłupem z niedowładem tylnych łapek, bez kontroli potrzeb fizjologicznych. I tak do dzisiaj, nie ma pytań czy żyje jak sobie dajemy radę. Okruszek, bo tak został nazwany w takim stanie trafił do mnie mając 3 – 4 miesiące, przebył zabieg chirurgiczny w lecznicy Dr. Korty mający na celu próbę przywrócenia chociaż w części czucia w tylnej części ciała, później rehabilitacja, ale niestety czucie nie wróciło i kociak żyje w chatce w pampersie i wymagający ciągłej codziennej obsługi. Dajemy redę i jest z nami już 4 lata. Przyszedł jednak czas, że zaczęły się problemy z opóźnianiem, stracił apetyt, schudł stał się apatyczny i potrzebne było wykonanie serii badań aby zdiagnozować problem. Wyszło, że zaczęły się problemy z nerkami, a w moczu pojawiły się bakterie Coli. Wdrożone zostało kolejne leczenie, aby mu pomóc. Obecnie wrócił mu już apatyt no i lepiej się go daje osikać, ale nadal potrzeba jest stała kontrola jego stanu zdrowia w tym zakresie. Proszę Was o pomoc w miarę możliwości. Dziękujemy za każde wsparcie i udostępnianie przez znajomych. Każda złotówka będzie wykorzystana na jego potrzeby. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie Zuzanna.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!