Prosimy o pomoc dla Sułtana.

Edit:  Opłaciliśmy wcześniejszy pobyt Sułtana w lecznicy - 500 zł ze zbiórki ( paragon poniżej). Sułtan od tygodnia przebywa niestety ponownie w lecznicy. Codzienie leki, kroplówki. Koszty na dzień dzisiejszy 300 zł . Prosimy Was o ponowne wsparcie finansowe na leczenie i hospitalizację Sułtana.  Z serca dziękujemy za każdą wpłatę, nawet najdrobniejszą <3 

_________________________________________________________________________________________

Edit: Sułtan 11.06 ( tydzień temu) wrócił na swój teren...do swojego ,,domu"....do swojej kociej rodziny...

Jest niestety słaby, znów ma problem z jedzeniem - chce a nie może :(, w porozumieniu z lekarzem wet. będą podejmowane dalsze decyzje :( Serce pęka...

Dziękujemy Wam z całego serca za wsparcie zbiórki. 

Dzięki Wam uda się pokryć koszty leczenia i hospitalizacji.  

Koszty leczenia wyniosły 775 zł. Po opłaceniu rachunku w lecznicy zamieścimy paragon.

Jeszcze raz z całego serca dziękujemy za tak duży, szybki odzew i pomoc Sułtanowi.

..............................................................................................................................................................

Od kilku lat dziewczyny dokarmiają bezdomne koty ma jednym z osiedli w Koronowie. Co raz więcej z nich niestety choruje. Jednym z nich jest Sułtan. Niewydolność nerek, anemia, problemy z sercem, plazmocytarne zapalenie dziąseł. Próbujemy o niego powalczyć, od tygodnia jest w lecznicy , ale koszty pobytu w szpitaliku co raz większe. Nie wiem, cy się uda ale jeszcze się nie poddał... gdyby ktoś chciał dorzucić grosik będziemy wdzięczne za pomoc ... Wyniki nerkowe nadal złe, ale schodzi stan zapalny w pyszczku i zaczął jeść - ostatnio nic nie jadł . Osiedlowa kotka, która jest z nim bardzo zżyta szuka go cały czas,to dzięki niej miał wolę, aby żyć <3 spójrzcie na te zdjęcia , jacy są nierozłączni... po złapaniu Sułtana do klatki łapki, próbowała go uwolnić :( taka osiedlowa kocia miłość aż po grób...a może Sułtan będzie mia szansę do niej wrócić.... gdyby ktoś chciał pomóc, dziękujemy za każdą złotówkę......