Witam wszystkich.
Mam na imię Magda i mam 18 lat. Zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc mojej mamie . Opiszę naszą historie dla zrozumienia problemu .
4 lata temu mój tata ciężko zachorował na raka . Mama stawała na głowie żeby za wszelką cenę go ratować, ponieważ kochała go ponad wszystko . Wierzyła że jakimś cudem uda mu się pokonać chorobę jednak leczenie było kosztowne , prywatne rehabilitacje w domu , kosztowne leki na to wszystko nie była w stanie sama zapracować i niestety musiała brać kredyty . Kiedy tata był w ostatnim stadium choroby mama została zwolniona z pracy. Ale nie narzekała zajmowała się nim bo za nic nie była w stanie oddać do hospicjum i wspierała nas czyli mnie i młodszego brata który teraz ma 8 lat. Niestety mimo wysiłków taty nie udało się uratować . A mama została ze swoją rozpaczą i długami . Mimo wszystko starała się pokazywać jaka jest silna szybko zaczęła szukać pracy i ją znalazła . Na każdym kroku wspierała nas abyśmy przetrwali ten trudny czas i nie pokazywała jak wielkie ma problemy .
Dopiero po czasie zobaczyłam jak bardzo przygasa najbardziej ją coś gnębi i tak wyszło na jaw że mamy okropne długi bo nie poradziła sobie sama z ich spłatą. Zaczęły się problemy z sercem , bardzo mocna arytmia która postępuje jednak mimo wszystko codziennie wstaje idzie do pracy i stara się jakoś ogarnąć ten chaos . Mimo wpłat do komornika problem narasta gdyż zajął mieszkanie nasze malutkie dwupokojowe . Widzę jej codzienną walkę o przetrwanie i coraz większą niemoc . Widzę jak codziennie wstaje z zapychniętymi od płaczu oczami jednak dla nas zawsze jest pełna ciepła i miłości abyśmy nie musieli się niczym martwić .
Ja jednak tak bardzo się o nią martwię . Widzę jak się zamartwia jakim staje się wrakiem człowieka i mimo że stara się jak może to nie daje sobie z tym wszystkim rady .
Kocham moją mamę nad życie i jestem z niej dumna jak bardzo stara się o nasz spokój i spokojne życie , dlatego zwracam się do Was ludzi o wielkim sercu o pomoc. Błagam pomóżcie mi proszę o wpłatę jakąkolwiek lub udostępnianie .
Tak bardzo chciałbym zobaczyć jak w końcu moja mama przesypia noc bez płaczu , jak wstaje uśmiechnięta jak dawniej i żeby w końcu mogła dzięki mnie zaznać spokój jaki ona stara się nam dać przez całe życie .
Dla tych którzy nie wierzą bo podejrzewam że i tacy się znajdą na priv mogę wysłać dowody zadłużenia.
Jeszcze raz błagam Was o pomoc wierzę że są ludzie o dobrym sercu skłonne pomóc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!