Ford Mondeo - moje marzenie

Witajcie !

Jestem Damian, od dawna bardzo podobał mi się Ford Mondeo mk3, był moim marzeniem, pewnego dnia znalazłem "okazję" w internecie za bagatela 3500zł, samochód urzekł mnie wszystkim, lecz kopcił na biało, miały być tylko wtryski do zrobienia. Uwierzyłem sprzedającemu, zakupiłem samochód i rozpocząłem swój maraton z naprawami..

Pompa wtryskowa, turbina, skrzynia biegów, rozrusznik, silnik itd.

Po wymianie silnika okazało się, że zawór w głowicy jest skrzywiony i moje marzenia prysły ..

Samochód dymi na biało-niebiesko, wydech się przepalił, alternator pali bezpiecznik

Brak gotówki na kontynuowanie naprawy skłoniło mnie na wystawienie go na sprzedaż, lecz sama świadomość i sentyment nie pozwolił mi go sprzedać pomimo kilkunastu telefonów.

Stąd moja prośba pomóżcie mi skończyć naprawę mojego marzenia, pozostał remont głowicy, wymiana alternatora i wymiana wydechu, niestety moje możliwości się wyczerpały.

Wdzięczność ma będzie ogromna.

Dziękuję