Koszty ratowania szczeniaczka

Pomóżmy uratować szczeniaka po tragicznym wypadku!

Kochani,

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc dla pieska mojej przyjaciółki. Niedawno byłam świadkiem strasznego wypadku – jej mały szczeniak, Lili, uciekł z posesji i na oczach dziecka został potrącony przez samochód. Kierowca nawet nie hamował… 😞

Lili ma poważne obrażenia: złamane kości i urazy wewnętrzne, które wymagają skomplikowanych operacji i długiej rehabilitacji, musiała mieć amputację kończyny . Koszty leczenia i pobyt w klinice weterynaryjnej są ogromne i to dopiero początek . 😣 Ubezpieczenie pokrywa tylko 1/10 kwoty.

Proszę, pomóżcie nam uratować Lili. Każda , nawet najmniejsza kwota, ma znaczenie. Jeśli nie możecie wesprzeć nas finansowo, proszę, udostępnijcie ten post.

Dziękujemy Wam z całego serca ♥️ 

Lili została odebrana już ze wspaniałej kliniki , gdzie uratowali ją przed najgorszym. Koszty pierwszego zabiegu z hospitalizacją wyszły póki co 7909,84. Teraz co dwa dni u weterynarza i wymiana opatrunku aż nóżka zarośnie i złamanie się zrośnie . Kontrola i rentgen za miesiąc . Po czym kolejny kosztowny zabieg i rechabilitacja .