Na dalsze leczenie Michasi

Michalina Komorowska 

Urodziłam się 01.07.2024r.z zespolem Downa oraz z wada wrodzona serca AVSD (wrodzone wady rozwojowe serca -ubytek przegrody przedsionkowo-komorowej).O chorobie naszej córki dowiedzieliśmy się po porodzie(urodziłam córkę w szpitalu w Płocku Winiary)w 4 dobie była przewieziona do szpitala w Łodzi (Matka Polka)trafiła tam na oddzial Kliniki Intensywnej Terapi i Wad Wrodzonych Noworodków I Niemowląt,od 04.07.2024r do 02.09.2024r stan córki był stabilny na początku naszego pobytu ponieważ byłam znia cały czas  ale z dnia na dzień  się pogorszyło  był taki moment że została podłączona do cepapa  nie dawała sama oddychać musiała mieć wspomaganie.Na operacje  nie było szans  w Łodzi  więc pani doktor ordynator z odzialu na którym leżała Michasia  zdecydowała  że przewieziemy Michasie do szpitala w Warszawie.Nie zopomnimy tego dnia jak dostaliśmy zielone światełko że jest nadzieja dla naszej córki ten dzień to 02.09.2024 roku została przewieziona do Cetrum Zdrowia Dziecka w Warszawie tego samego dnia miała bardzo dużo badań.03.09.2024roku dostaliśmy bardzo dobra wiadomość  że córka będzie operowana już 06.09.2024  to był dzień dlanas bardzo trudny ponieważ była to operacja 6godz i bardzo ryzykowna dla naszej córki,operacja się udała ale po kilku dniach tak jak nam mówił profesor  przed operacja niestety są komplikacje  po operacji.Nasza córka nadal nie oddycha samodzielnie   nie trawi mleka  ma problemy z plucami  jeśli stan jej się nie polepszy  czeka ja kolejan i bardzo bardzo ryzykowna operacja w tak krótkim czasie.Jezdzimy do córki codziennie  prośmy ją błagamy żeby zrobiła chodź jeden krok do przodu jak to Pan doktor na Intensywnej nam mówi każdego dnia  ale każdego dnia jest  na odwrót robi krok ale do tyłu.Po 2miesiacach spędzonych po operacji w szpitalu wróciliśmy do domu ale co miesiąc jeździmy znia na kontrol do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie  oraz 2 razy w tygodniu na rehabilitację  prywatnie ponieważ  chcemy żeby jak najszybciej wróciła do stanu dzieci zdrowych w jej wieku (ma juz 6miesiecy)i tak jest  Michasia  szybko nadrabia  jest bardzo silna dziewczynka.Prosimy  dobrych ludzi o wsparcie.Dziekujemy z całego serca.