Zbiórka Pomóż uratować naszego Mareczka - miniaturka zdjęcia

Pomóż uratować naszego Mareczka Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Pomóż uratować naszego Mareczka - zdjęcie główne

Pomóż uratować naszego Mareczka

5 131 zł  z 9 500 zł (Cel)
Wpłaciło 49 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Głomb - awatar

Anna Głomb

Organizator zbiórki

Chcielibyśmy prosić Was o pomoc dla naszego kocurka Mareczka.

Kotek ma zdiagnozowane ostre zapalenie otrzewnej. Ta diagnoza jest najgorszą z możliwych - albo bardzo kosztowne kilkumiesięczne leczenie albo skrócenie mu cierpień.... Ten dzień był straszny, a decyzja, z uwagi na ogromny koszt leczenia, trudna do podjęcia, ale wybraliśmy życie!

Dla naszego Mareczka zrobimy wszystko! Mareczek już raz wygrał - został znaleziony przez dobrą panią z fundacji, więc teraz też wygra swoje życie! Jesteśmy o tym przekonani.

Urodził się gdzieś w piwnicy jednej z wrocławskich kamienic w centrum miasta. Na swoje szczęście i szczęście swojego rodzeństwa został razem z matką zabrany do fundacji.

Gdy postanowiliśmy adoptować koty, to właśnie Mareczek nas sobie wybrał, a nie my jego. Przyszedł na kolana mojego syna i położył się, by otrzymać swoje głaski. Razem z nim adoptowaliśmy jeszcze 2 inne kocurki z fundacji, by zawsze miał towarzystwo do zabaw. Niektórzy powiedzą, że to takie sobie dachowce, a dla nas to nasi młodsi synkowie, najpiękniejsi:)

Niestety czas zabaw się skończył. Skończył się także czas szczęścia i nawet jedzenia! Mareczek nagle zrobił się apatycznym kotkiem, kryjącym się przed wszystkimi. Nie chce jeść, pić... Jest bardzo źle. No i ta miażdżąca diagnoza... Leczenie zostało od razu rozpoczęte po postawieniu diagnozy. Sama diagnoza łączyła się dla nas z dużymi kosztami, więc nie obyło się bez strachu: jak sobie dalej poradzimy, przecież to dopiero początek!

Ale wiemy, że drzemie w ludziach wiele dobra i serca dla potrzebujących, więc nieśmiało prosimy - pomóżcie!

Chciałabym przedstawić Wam naszego małego kotka - zawsze był drobny, ale teraz to skóra i kości i przeklęty płyn wypełniający otrzewną... Podczas głaskania czuć jego wszystkie kostki, futerko niezadbane, bo kto by się wylizywał gdy tak boli...

Jego koci bracia nie wiedzą co się dzieje, czemu nie bawi się z nimi, nie je saszetki, nie wyleguje się na wersalce...

Prosimy o każdą złotówkę i dziękujemy!

5 131 zł  z 9 500 zł (Cel)
Wpłaciło 49 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Anna Głomb - awatar

Anna Głomb

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 49

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Koleżanka A - awatar
Koleżanka A
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Joanna - awatar
Joanna
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Krzysiu - awatar
Krzysiu
30

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij