Kochani!!Dnia 6.02.2025 r. w Bukowinie Tatrzańskiej moja rodzinę dotknęła tragedia. W naszym rodzinnym domu wybuchł pożar. Nastąpiło to tak nagle kiedy mama była w pracy , a ja w tym czasie wracałam z apteki. Kiedy weszłam do domu usłyszałam huk i zaczęłam ewakuację wyprowadzając osobę starszą , czyli moją babcię , która jest osobą potrzebującą opieki oraz naszego pupila Tediego. Widząc wydobywający się dym spod dachu szybko zadzwoniłam po straż pożarną. Pomieszczenia , które użytkowałam z mamą oraz tatą , którego pochowałam miesiąc temu nie nadają się w chwili obecnej do użytku codziennego . Cała instalacja elektryczna jest do wymiany. Dzięki życzliwości sąsiadów , którzy byli przy nas w tej trudnej chwili mamy tylko 2 pomieszczenia , z których na chwilę obecną możemy korzystać. Jest nam bardzo ciężko i nie umiemy sobie poradzić z tą sytuacją , ponieważ koszty są zbyt duże. Nie jesteśmy w stanie same doprowadzić domu do użytku mieszkalnego, gdyż jedynym żywicielem na chwilę obecną jest moja mama. Tym bardziej jest to dla nas trudne i przytłaczające , ponieważ jestem w ciąży i nie jestem w stanie podjąć się pracy oraz zapewnić swojemu dziecku warunków.
Prosimy was z całego serca o pomoc , o każdą złotówkę , każde udostępnianie .
Dziękujemy z całego serca za każdy gest pomocy!!!<3
Dominika Wodziak oraz moja Mama Agnieszka Wodziak
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Mateusz
Trzymajcie się ! Dacie radę! Uda się ! 💪
Anonimowy Darczyńca
Trzymajcie się
Magdalena
Mi też pomogli Ludzie po pożarze. Trzymajcie się. Życzę powodzenia w szybkim powrocie do spokojnego życia.