Aleksandra Noga
Zbiórka nadal trwa. Komornik zawiesił egzekucje dzięki temu zyskaliśmy więcej czasu. Dziękuję za wszystkie dotychczasowe wpłaty ✊🏻
Pomóżcie mi uchronić mamę przed utratą domu i wyrzuceniem na ulicę!
Moja mama jest ofiarą przemocy domowej. W roku 2016 mama dostała pozew o rozwód, który wniósł jej mąż (a mój ojciec). Ojciec przed sądem z kata zrobił z siebie ofiarę. Od tego momentu zaczyna się trwająca już ponad 4 lata, walka w sądzie o sprawiedliwość i prawdę.
W maju 2019 roku Sąd Apelacyjny w Krakowie oddalił apelacje ojca i podtrzymał wyrok sądu I instancji orzekający rozwód moich rodziców z wyłącznej winy mojego ojca. W październiku 2019 roku Sąd Rejonowy w Olkuszu wydał prawomocne postanowienie, zobowiązujące ojca jako sprawcę przemocy w rodzinie do opuszczenia domu, w którym wspólnie mieszkaliśmy. Pod koniec listopada 2019 roku Sąd Okręgowy Wydział Karny Odwoławczy w Krakowie oddalił apelacje ojca i potrzymał wyrok w sprawie karnej, uznając ojca za winnego psychicznego i fizycznego znęcania się nad swoją żoną. Mój ojciec notorycznie wszczynał awantury domowe, podczas których znieważał mamę obelżywymi wyzwiskami. Groził jej pozbawieniem życia i pobiciem. Bił z otwartej ręki w twarz oraz przyduszał, trzymając ja rękoma za szyję.
Mój ojciec pomimo ciążących na nim wyroków czuje się nadal absolutnie bezkarny. Moja mama przez 20 lat nie prosiła nikogo o pomoc. Wstydziła się, że jej własny mąż ją poniża, bije i jest alkoholikiem. Z moim rodzeństwem postanowiliśmy przerwać jej koszmar. Naszemu ojcu nie da się już pomóc.
Obecnie mama jest w trakcie podziału majątku. W tej sprawie nie wyznaczono jeszcze żadnej rozprawy sądowej. Ojciec ma długi, których nie spłaca, przez co dom, w którym mieszkamy razem z mamą, jest zajęty przez komornika i będzie poddany licytacji. Mama nie jest wpisana do księgi wieczystej jako współwłaściciel nieruchomości. Jedynym właścicielem domu jest mój ojciec, a sąd odmówił zabezpieczenia nieruchomości przed sprzedażą ze względu na możliwe pokrzywdzenie wierzyciela. Ojca nigdy nie interesowała rodzina, a teraz nie interesuje go ani jego dług ani nasz dom.
Moja mama ma 63 lata. Wychowała mnie i moje rodzeństwo, pomagała nam, kiedy jej potrzebowaliśmy, a teraz ona sama potrzebuje pomocy. Mama włożyła w ten dom wszystkie zarobione pieniądze i całe serce, dba o dom i nie zalega z żadnymi rachunkami, a pomimo to komornik lada moment odbierze jej dach nad głową i to nie z jej winy! Sami nie poradzimy sobie z kosztami wykupu domu.
Proszę Was o pomoc w imieniu swoim, mojego rodzeństwa i naszej mamy.
Zbiórka nadal trwa. Komornik zawiesił egzekucje dzięki temu zyskaliśmy więcej czasu. Dziękuję za wszystkie dotychczasowe wpłaty ✊🏻
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!