Dwaj mężczyźni w kapeluszach, uśmiechający się do kamery.

Pomóż nam... bajać!

661 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 19 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Marcin Woźniak - awatar

Marcin Woźniak

Organizator zbiórki

Jesteśmy grupą "nielicho zakręconych" przyjaciół z Wielkopolski.Twórcami naszej grupy byli: Łukasz z Szamotuł i śp. Marek z Gniezna, lecz rodem także Szamotulanin. Potem grupa rozrosła się o kolejne osoby – Marcina i Anastazję.

Marek, zmarły w2021 roku, był absolwentem kulturoznastwa UAM i pedagogiem, a przy tym głównym pomysłodawcą Grupy Bajarzy „WędrujeMY”. Łukasz zaś jest pedagogiem, cenionym bajarzem i autorem szeregu książek zbaśniami i legendami regionalnymi a także bajek. To Łukasz rozpalił w Marku pasję do baśni i legend a także zachęcił go do bajania – opowiadania dla publiczności. Stało się to wkrótce dla Marka ważną częścią jego życia, a także rehabilitacji,jako osoby niepełnosprawnej. Po kilku latach ta przyjaźń i współpraca zaowocowały także wspólną książką dla dzieci –także tych pełnoletnich ;) - zatytułowanej "Szamotuły - gród Halszki w legendzie" (wraz z Łukaszem Bernadym). Jest także autorem baśni i legend z okolic Gniezna. Chociaż snuliśmy dalsze wspólne plany i marzenia, przewrotny los sprawił,że debiut literacki Marka stał się także ostatnią taką po nim pamiątką. Działamy jednak dalej z pamięcią o nim. Idźmy więc dalej.

Marcin(prowadzący zbiórkę) - absolwent Studium Menedżerów Kultury w Poznaniu i dziennikarz z wieloletnim stażem w mediach lokalnych i ogólnopolskich. Bajaniem zająłem się dzięki Markowi, z którym przyjaźniliśmy się niemal 30 lat!  Naszą wspólną pasją była kultura w różnych swych odmianach. Tak, jak wcześniej Łukasz w Marku, tak później Marek we mnie rozbudził pasję do baśni i legend. Podobnie jak on wcześniej, tak i ja zadebiutowałem w Poznaniu na „Nocy 1001 Baśni” w C.K. „Zamek”. Przy jego zachęcie i wsparciu zacząłem także tworzyć autorskie baśnie i legendy – w pierwszym okresie to on był ich pierwszym czytelnikiem/ słuchaczem. Jestem autorem legend i baśni - głównie z okolic Gniezna.

Wreszcie- „last, but not least” - Anastazja, bo tak ją przywykliśmy nazywać, chociaż „w papierach” ma imię Małgorzata. To najpiękniejsza, najmilsza i najbardziej czarująca cząstka naszej Grupy. ;) Jest przede wszystkim naszą ilustratorką, zapaloną malarką – amatorką, tworzącą na potrzeby naszego teatru ilustracji kamishibai. Z chęcią podejmuje się jednak także występów z teatrzykiem, świetnie - i z ogromną pasją - prezentując nasze opowieści młodszym i starszym.

Jesteśmy– Marcin i Anastazja – osobami z niepełnosprawnością. Nie zaliczamy się jednak do ludzi, którzy użalają się nad sobą.Przeciwnie - pragniemy pracować, rozwijać się i wykorzystywać nasze talenty. Chcemy opowiedzieć Wam trochę o naszych pasjach i o tym, jak staramy się - i chcemy coraz bardziej - służyć innym talentami, które mamy. Sztuka to dla nas forma służby w społeczeństwie a także terapii ukierunkowanej na pracę nad samym sobą, stawiania czoła trudnościom i własnym zdrowotnym ograniczeniom i pielęgnacja zdrowia.

Mamy sporo mniej lub bardziej zwariowanych pomysłów, z których niektóre udaje się nam wcielić w życie a inne jeszcze czekają. Jesteśmy "trochę inni od innych", ale lubimy tą "inność", nie boimy się wyróżniać, lubimy siebie i zwyczajnie lubimy być ze sobą. Staramy się mieć w życiu trochę dystansu do samych siebie - bo to zdrowe! Kochamy ludzi i wierzymy - może "naiwnie" - że można być dla siebie nawzajem tak po prostu normalnym i życzliwym, a także, że można ten świat czynić lepszym - choćby tylko dla tych, których mamy najbliżej, którzy nas otaczają.

"Jesteśmy ogólnie kulturalni" - możemy tak o sobie powiedzieć, gdyż kochamy kulturę w różnych jej formach. Mamy wiele książek - nasz księgozbiór to... pewnie z 200 pozycji! - a chcielibyśmy mieć ich jeszcze więcej. Słuchamy różnorodnej muzyki - a Marcin, w ciągu lat swej aktywności jako menedżer i promotor kultury, zaangażowany był m.in. w organizację koncertów. Wśród naszych pasji szczególne miejsce zajmują bajki, baśnie i legendy - lubimy je czytać, słuchać a także opowiadać. Bardzo lubimy m.in. muzykę odwołującą się do naszej przeszłości, słowiańskich korzeni - często bardzo pomaga nam ona robić to, co robimy. :)  

Kolejną naszą pasją jest wreszcie teatr ilustracji "kamishibai", którym zajmujemy się od ładnych paru lat. Za sprawą Marka "kamishibai" - sztuka wywodząca się ze średniowiecznej Japonii - trafiło do Centrum Aktywności Społecznej "Largo" w Gnieźnie, w którym każde z nas było mniej lub bardziej zaangażowane. Tam zyskaliśmy pierwsze doświadczenia w pracy z teatrzykiem. Tam także poznaliśmy wyjątkowe osoby, które do nas dołączyły: Izę - poetkę o wielkiej wyobraźni w łączeniu słów (a nawet tworzeniu zupełnie nowych, jeśli potrzeba!) oraz wspomnianą już Anastazję, która za pomocą farb, kredek i kolażu potrafi znakomicie zilustrować opowiadane przez nas historie. Tam zrealizowaliśmy nasze pierwsze wspólne projekty.

W różnych "konfiguracjach" występowaliśmy już na zaproszenie szkół, świetlic socjoterapeutycznych, ośrodków kultury, muzeum oraz drużyn skautowych. Trzykrotnie - zarówno pod szyldem CAS "Largo", jak i Grupy Bajarzy "WędrujeMy" - prezentowaliśmy się podczas Koronacji Królewskiej w Gnieźnie. Wraz z CAS "Largo" wystąpiliśmy także podczas "Nocy Kupały" na zaproszenie Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy.  Wspólnie z CAS "Largo" zrealizowaliśmy także - trzykrotnie jak dotąd - przeglądy "Kamishibajanie w Gnieźnie".

Bajanie ma charakter kameralny - by móc nawiązać bliższy kontakt z widzami - i prezentujemy się dla widowni liczącej od kilku do maksymalnie 30 - 40 widzów. Staramy się zawsze jak najgłębiej "wciągnąć" słuchaczy w snutą opowieść. Przygotowujemy także dodatkowe zajęcia - najczęściej bezpośrednio związane z opowiedzianą historią. 

Staramy się łączyć sztukę i edukację . Dbamy o dobre, wartościowe przesłanie opowiadanych historii. Staramy się kultywować "żywe słowo" i wyrwać ludzi - zwłaszcza dzieci - ze świata wirtualnego i telewizyjnego. W świecie, w którym ludzie są coraz bardziej samotni - zagubieni w nowoczesnych mediach i coraz częściej uzależnieni od nich - staramy się pokazać, jak ważne są tradycje oraz wzajemne relacje. Chociaż opowiadamy baśnie i legendy z całego świata, to jednak najbardziej przywiązani jesteśmy do tych tak bardzo swojskich, polskich i regionalnych.

Każde kolejne spotkanie z widzami z widzami przekonuje nas, że warto! "Żywe słowo" wciąż ma swą moc oczarowywania i przemieniania! A ponieważ warto, więc bardzo chcemy to nadal robić i to robić coraz więcej i ciekawiej. Pragniemy rozwijać repertuar a także wzbogacać oprawę i ofertę edukacyjną. Chociaż zdawać się może, że do bajania nie potrzeba wcale wiele, to jednak nasze potrzeby rosną. 

Potrzeba wciąż gromadzić literaturę - nie tylko same baśnie i legendy, ale także opracowania etnograficzne - co ma służyć inspiracji i naszemu samorozwojowi. Potrzeba miejsca, gdzie tą literaturę można gromadzić - także miejsca na kostiumy, dekoracje, ilustracje, teatrzyk i na próby, bez których żaden występ nie może się odbyć. Musimy więc utrzymać naszą "tajną bazę". Musimy też rozwijać repertuar - a wykonanie baśni to już zdecydowanie spore koszty. 

Coraz bardziej odczuwamy też potrzebę dysponowania choćby prostym nagłośnieniem. Chociaż większość naszych występów ma charakter kameralny, to jednak podczas udziału w imprezach plenerowych bywamy wykończeni przekrzykiwaniem się, by być słyszalnymi. Potrzebujemy nie tylko głośnika, ale także dobrego mikrofonu kierunkowego, lub mikrofonów nasobnych z mikroportem. Potrzebujemy też z pewnością lepszego sprzętu rejestrującego dźwięk i obraz. Inwestujemy w "tworzenie klimatu" - w scenografię i oświetlenie.

Niestety, sami nie udźwigniemy "tematu", więc zwracamy się do Was. :)

Potrzebujemy Waszej pomocy! Nie chcemy jednak tak po prostu pieniędzy... Nie wyciągamy ręki po "forsę za nic". Kwoty, jakimi zechcecie nas wesprzeć potraktujemy jako nasz dług wobec społeczeństwa. 

Wasze wsparcie chcemy ODPRACOWAĆ - robiąc to, co umiemy i kochamy: opowiadając piękne historie. Pomagając nam tak naprawdę "wykupicie" naszą służbę w wielu miejscach, gdzie pragniemy nieść radość nie oczekując wynagrodzenia. Pragniemy docierać tam, gdzie jesteśmy potrzebni - do świetlic socjoterapeutycznych, domów dziecka, szpitali, itd. Takie instytucje nie zawsze dysponują środkami finansowymi na "coś dodatkowego". My zaś chcemy móc powiedzieć: "Nie ma zmartwienia! To już zostało opłacone przez ludzi dobrej woli" - wierzymy, że takich znajdziemy wśród WAS! :)


Jesteśmy na Facebooku: www.facebook.com/bajarze.wedrujemy/

Aktualizacje


  • Marcin Woźniak - awatar

    Marcin Woźniak

    20.06.2025
    20.06.2025

    Dzięki wsparciu, które ostatnio dostaliśmy, zakupiłem na potrzeby naszej ekipy mikrofon zewnętrzny. Nie jest to może "high end" ;) ale na nasze potrzeby wystarczy. Do czego posłuży? Oczywiście do nagrywania opowieści, które bym chciał zamieszczać docelowo na kanale na YT. Poza tym w planie mam rozmowy ze znajomymi bajarzami - pierwsza już jutro. Uwaga! Próba mikrofonu! ;) A jeśli dorobimy się i głośnika, który niekiedy bardzo by się nam przydał, to i do nagłośnienia. Bardzo dziękujemy za wsparcie i prosimy o jeszcze. Polecam także drugą moją zbiórkę, na której zbieram fundusze na mój autorski projekt związany z koronacją Bolesława Chrobrego: pomagam.pl/7pdhnc

    Zdjęcie aktualizacji 166 815

661 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 19 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Marcin Woźniak - awatar

Marcin Woźniak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 19

Wojtek - awatar
Wojtek
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Łukasz - awatar
Łukasz
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
damian kozłowski - awatar
damian kozłowski
50
malwina mazur - awatar
malwina mazur
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Łukasz Bernady - awatar
Łukasz Bernady
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij