Dla Bazylki

Witam,

Moim marzeniem było posiadać kota, niestety nie było to możliwe z powodu warunków mieszkaniowych. Jednak gdy tylko pojawiła się możliwość zmiany miejsca zamieszkania, to od razu zaczęłam szukać kota do adopcji. I tak zaczęła się moja przygoda z Bazylką oraz jej niekończącymi się problemami zdrowotnymi :(

Szukałam kota, który przebywał w schronisku kilka lat, był jedynakiem i miał więcej niż 7 lat. Bazylkę wybrałam spośród wielu kotów ogłaszanych na stronach wielu schronisk. Zakochałam się w jej opisie, choć nie był zachęcający. 

https://przystanekschronisko.org/zwierze/1135/bazylia

Trafiła do mnie dzień po tym jak sama wprowadziłam się do nowego mieszkania.

Tak się złożyło, że przed adopcją, jeszcze będąc w schronisku, podupadła na zdrowiu. Okazało się, że to Giardia lamblia. Niestety byłam zielona pod względem dbania o kota i nie sprawdziłam, czy z tych lamblii została wyleczona, co skutkowało tym, że gdy Bazylka była już u mnie, znowu stwierdzono u niej lambliozę (nie wiem, czy miała te lamblie cały czas, czy to była wznowa).

Przygoda z lambliami skutkowała ciągłymi problemami z jelitami, ostatecznie stwierdzono IBD. Inne problemy, z którymi mierzy się moja kotka to:

- struwity i wysokie PH (problem nawracający)

- gruczolakorak w III stopniu złośliwości (po usunięciu obu listew mlecznych jak na razie jest remisja)

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=104669434910546&set=a.104722901571866

- nadciśnienie tętnicze (leczone)

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=104674348243388&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=104674464910043&set=a.104722901571866

- stan zapalny dziąseł, zanik zębodołów, resorpcja (problem nawracający)

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=104674621576694&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=104667368244086&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315911433786344&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315910717119749&set=a.104722901571866

- przewlekła choroba nerek (leczona)

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=124269426283880&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315524693825018&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315524723825015&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315910473786440&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315524440491710&set=a.104722901571866

- lekka nadczynność tarczycy (opanowana dietą)

- gronkowiec (wyleczony, jednak po zastrzykach już kilka miesięcy utrzymuje się stan zapalny; wskazanie do usunięcia zmian poiniekcyjnych)

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315909103786577&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315524497158371&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315524357158385&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315910670453087&set=a.104722901571866

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315909567119864&set=a.104722901571866

- pałeczka ropy błękitnej (obecnie walczymy),

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315910637119757&set=a.104722901571866

- obniżona odporność (to przez nią było podejrzenie przewlekłej białaczki limfocytowej, zakażenie gronkowcem oraz obecne zakażenie pałeczką ropy błękitnej; kuracja Zylexisem oraz wzmacnianie odporności beta-glukanem niewiele dały).

   https://www.facebook.com/photo/?fbid=315524210491733&set=a.104722901571866

Poniżej daję wgląd do wszystkich wypisów, wyników, zdjęć i filmików związanych z problemami zdrowotnymi (uprzedzam, jest tego sporo).

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.104722901571866&type=3

Bazylka jest pod stałą kontrolą onkologiczną (Onkovet w Gliwicach), kardiologiczną (Wetkardio w Zabrzu), nefrologiczną (Zdrowie Czterołapa w Krakowie; wcześniej konsultowałam się z kilkoma innymi nefrologami) oraz stomatologiczną (DoVet w Świętochłowicach, Lovet w Gliwicach).

Na co zbieram pieniądze i dlaczego to taka duża kwota?

Jak już wspominałam, mamy zalecone usunięcie zmian poiniekcyjnych. Każdy zabieg wiąże się z wcześniejszą konsultacją kardiologiczną oraz nefrologiczną, tygodniem kroplówek, podaniem odpowiednich leków, a podczas zabiegu konieczna jest opieka anestezjologa. 

Dodatkowo muszę zrobić badanie obrazowe szczęki. Ostatnia wizyta u stomatologa nie przyniosła mojej kotce ulgi i nadal ma ogromne problemy z jedzeniem (przy jedzeniu okropnie zgrzyta ząbkami i przekręca główkę na wszystkie strony; widać, że jedzenie sprawia jej ból, gdyby nie Mirataz to w ogóle by nie jadła). Poniżej zamieszczam filmiki pokazujące jak moja Bazylka jadła przed i po zabiegu stomatologicznym.

Przed:

https://www.facebook.com/100061024694104/videos/1303704356770986/

https://www.facebook.com/100061024694104/videos/5068330596547375/

Po (ledwo zaczęła jeść, a już skończyła):

https://www.facebook.com/100061024694104/videos/1006988333248853/

Muszę też sprawdzić stawy tylnych łapek, bo zaczęła dziwnie na nie stawać (Bazylka ma już ponad 10 lat, więc może to być wina choroby zwyrodnieniowej).

Chciałabym też sprawdzić tomografem komputerowym płuca oraz jamę brzuszną pod kątem ewentualnych przerzutów nowotworowych.

W zeszłym roku nie udało mi się zrobić tomografii komputerowej z uwagi na finanse. Jednak teraz jest szansa na to, by podczas jednej sedacji sprawdzić wszystko (szczękę, płuca, jamę brzuszną, tylne łapki) oraz usunąć zmiany poiniekcyjne. Wstępnie jestem już umówiona na zabieg na 21 lutego 2022 r. Przed i po zabiegu muszę umówić się na kroplówki. Kardiologa umówiłam na 14 lutego 2022 r., nefrologa na 16 lutego 2022 r. Wcześniej muszę zrobić rozszerzone badania krwi i moczu wraz z posiewem (posiew moczu dlatego, bo trzeba sprawdzić, czy pałeczka ropy błękitnej została wyleczona).

Konsultacja kardiologiczna to koszt ok. 140-200 zł.

Konsultacja nefrologiczna to koszt ok. 150 zł.

Kroplówki i leki przygotowujące do zabiegu to koszt ok. 300 zł.

Rozszerzone badania krwi i moczu to koszt ok. 300 zł (geriatria - profil rozszerzony + SDMA + posiew moczu).

Badania obrazowe, usunięcie zmian poiniekcyjnych, opieka anestezjologa to koszt minimum 2000 zł.

Niestety nie stać mnie na opłacenie tego wszystkiego z jednej wypłaty, a nie mogę z tym zwlekać. Nie mam innego wyjścia, muszę liczyć na pomoc obcych ludzi. Ja nie proszę, ja błagam o nawet najdrobniejsze wpłaty. Będę za nie dozgonnie wdzięczna.

Ewentualnie zapraszam na skromny bazarek:

https://www.facebook.com/Bazarek-dla-Bazylki-100295604854840

Koszt zbiórki jest kosztem przybliżonym. Domyślam się, że nie uda mi się uzbierać pełnej kwoty, do tego zostanie potrącona prowizja.

Poniżej zamieszczam wgląd do wszystkich wydatków związanych z Bazylką.

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.315552530488901&type=3

Po każdej wizycie u weta gwarantuję zamieszczenie wypisu oraz faktury (od około 1,5 roku dokumentuję tak każdą wizytę).

Jeszcze raz błagam o wpłaty.

Z poważaniem,

Pożarowszczyk Marta