In Vitro Marzenie...

Jeśli to czytasz to już dziękuje za zauważenie naszego wołania o POMOC - SOS . Zostać Rodzicami * ( Dziecko to Cud )... Niestety dotknął nas Problem NIEPŁODNOŚCI .....Domyślam się że nie jesteśmy jedyni, ale zdaje sobie sprawę od jakiegoś czasu że jest to coraz większy problem par starających się o dziecko ...... Zgłosiliśmy się do Kliniki Invi.... w Poznaniu przeszliśmy szereg badań ..... I przyszedł dzień w którym odebraliśmy wyniki Nasienia to było gorsze niż upadek z 10 piętra, ( 0 plemników ..... ), lekarz zaproponował jeszcze Biopsję Jąder ale okazało się że pozostaje nam tylko i wyłącznie procedura z nasieniem dawcy ..., Wyniki moje ----> niska rezerwa jajnikowa , ...momentami sami nie wiemy jak poskładać to wołanie o pomoc w całość..... Jesteśmy po I procedurze zapowiadało się ładnie. Zapłodnione 2 zarodki 1 klasy zdecydowaliśmy się na transfer obydwóch aby zwiększyć szanse ..... Ale czy to był dobry krok ..... minęło kilka dni od transferu ciekawość nas zjadała czy się udało test z moczu pozytywny okrzyki, łzy radości .......Pojechaliśmy w 26.05 na test z krwi Beta HCG wynik po raz kolejny ku zaskoczeniu wysoki 69,8 mIU/ml..., lekarz kazał powtórzyć ponownie Bete 2.06.2020 Po badaniu chodze do domu zapłakana nie moge wydusić z Siebie żadnego słowa ......beta spadła do 17,8 mIU/ml ---ciąża biochemiczna ..... myśleliśmy że jesteśmy twardzi ale ........ Ale nie poddajemy się walczymy dalej i dlatego wołamy o pomoc !!!! Nie jesteśmy mieszkańcami miasta Poznań i nie możemy skorzystać z dofinansowania ..... sama w sobie procedura jest już Droga , nie wspomnę o dojazdach do kliniki średnio jeden wyjazd to 200 km , leki są refundowane ale mimo to , ceny dość wysokie, adaptacja nasienia dawcy to kolejny koszt . Nadzieja umiera OSTATNIA !!!! Ludzi dobrej woli z wielkim sercem nie brakuje i ja w to wierzę. wierzę w to bardzo mocno !!! W imieniu własnym i męża a także naszego (marzenia-cudu) DZIĘKUJEMY