‼️ /DRASTYCZNE/ WINA I NADZIEJA. SKRAJNIE I DŁUGOTRWALE CHORY ORAZ RAŻĄCO ZANIEDBANY CIERPIĄCY PIES ODEBRANY WŁAŚCIELOWI Z CHRÓŚCINY NYSIEJ DZIĘKI BEZKOMPROMISOWOŚCI MŁODYCH LUDZI. ROZDRAPYWAŁ SIĘ DO KRWI, ŻEBY FROZDRAPAĆ CIERPIENIE 😞😞😞
📖 Człowiek jest tak cudownie skonstruowany, że zawsze zrzuca winę na innych. Albo przynajmniej wynajduje sobie okoliczności łagodzące (Éric-Emmanuel Schmitt)
Dziś rano interweniowaliśmy w głośniej sprawie wychudzonego, cierpiącego i bardzo chorego, nieleczonego psa w Chróścinie Nyskiej. Ta historia jest pełna, jest w niej i wina, i zrzucanie winy na innych, obojętność. I nadzieja 😞😞😞
Wczoraj w mediach społecznościowych ukazały się drastyczne materiały dotyczące schorowanego psa, który późnym wieczorem wisi na płocie, nie może wydostać się z krzaków, większość skóry ma zapalnie zmienioną i potwornie się drapie. Jakby chciał rozdrapać się tak, żeby nic z niego nie zostało, w tym z jego bólu, cierpienia, beznadziejności 😭😭😭
Wczoraj psa usiłowała ratować przed właścicielem grupka młodych ludzi, którzy bezkompromisowo nie godzili się z takim traktowaniem odczuwającego zwierzęta. Pies uciekał, była noc, dziś poprosili nas o pomoc 💔💔💔
Dziś przyszli wykrzyczeć, co mają co powiedzenia w czasie naszej interwencji. Że to niegodziwe, niepoważne, nieludzkie. Doprowadzić psa do takiego stanu i niczego z tym nie zrobić, mętnie tłumacząc się, zwalając winę na inne osoby, w tym lekarza weterynarii. To daje nadzieję, że nie ma akceptacji dla sadyzmu wobec zwierząt. Najbardziej szczerzy są młodzi ludzie 💔💔💔
Psa zastaliśmy osłabionego, chudego, przywiązanego do niewypełnionej niczym budy. Miał potworne zmiany na skórze całego ciała, które rozdrapywał aż do cieknącej krwi. Pies drapał tak mocno swędzącą skórę, że zostawały po tym krople krwi, które wolno ściekały po zapalnie zmienionej skórze. Świerzbowiec to niewyobrażalne cierpienie dla psa - potwornie swędzi i wyniszcza organizm, rozdrapywany prowadzi do poważnych wtórych infekcji skóry. 😭😭😭
Potem zaczęło się przerzucanie winy między opiekunką, właścicielem i lekarzem weterynarii, u którego ostatni raz - mimo braku poprawy - właściciel był z psem 3 miesiące temu. Pies ma specyficzny zapach, który znamy na co dzień - świerzbowca, a otrzymywał wówczas steryd, który w tym przypadku wzmógł infekcję pasożytem, działając immunosupresyjnie 😭😭😭
Odebrany pies to obraz nędzy i rozpaczy. Pokazuje nasz stosunek do zwierząt, gdzie sadyzm styka się z ignorancją Także tych, którzy widzieli, a nie reagowali. Obojętność to zawsze współwina, na którą żądną odpowiedzią jest "ja tam nie zaglądałam", "co mnie to obchodzi, nie mój pies" 😞😞😞
Przy okazji tej samej osobie odebrany został starszy pies z problemami ze wzrokiem, który na krótkim ciężkim łańcuchu wiódł nędzne życie przy pustej (niewypełnionej kocem, słomą, czymkolwiek) budzie, której właścicielowi nie chciało się nawet równo ustawić i była przechylona na bok 😞😞😞
‼️ RATUJEMY OBA PSY, ZWŁASZCZA TEGO Z NIELECZONĄ CHOROBĄ SKÓRY. ZE WZGLĘDU NA STAN PSA I SKRAJNE ZAAWANSOWANIE CHOROBY, BĘDZIE TO TRWAŁO DŁUGO I BĘDZIE KOSZTOWNE.
‼️ POMÓŻ NAM RATOWAĆ ZDROWIE CHOREGO I CIERPIĄCEGO PSA Z CHRÓŚCINY NA TEJ ZBIÓRCE. PSY PRZEBYWAJĄ POD OPIEKĄ WROCŁAWSKIEJ EKOSTRAŻY. ZEBRANE ŚRODKI FINANSOWE PRZEZNACZONE ZOSTANĄ NA ICH LECZENIE.
===
1.5% TWOJEGO PODATKU RATUJE ŻYCIE ZWIERZĄT. KRS: 0000352569
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Marzena
💚