Moja historia – marzenie o powrocie do Polski i własnym domu dla mnie i mojej córki
Mam na imię Ania. Od kilku lat mieszkam w Wielkiej Brytanii, gdzie samotnie wychowuję moją córeczkę. Życie potoczyło się inaczej, niż sobie wyobrażałam. Ostatni czas był szczególnie trudny – niedawno po długoletniej chorobie zmarła moja mama. W Polsce został tylko mój tata.
Wraz ze śmiercią mamy coś we mnie pękło. Coraz częściej myślę o powrocie do Polski – do korzeni, do spokoju, który mogłabym tam odnaleźć. Jednak nie jest to prosta decyzja ani łatwa droga.
Mam w sobie pewien żal – moi rodzice przepisali ziemię mojej siostrze, a ja zostałam z niczym. Czuję się pominięta, niedoceniona… Choć sama, dzięki determinacji, udało mi się kupić kawałek działki w Polsce – marzę, by postawić na niej mały domek, gdzie ja i moja córeczka mogłybyśmy zacząć nowe, spokojne życie.
Niestety, mimo wielkiej chęci, nie jestem w stanie samodzielnie sfinansować budowy. Pracuję, oszczędzam, ale to wciąż za mało, by spełnić to marzenie. Dlatego postanowiłam przełamać wstyd i poprosić o pomoc.
Jeśli poruszyła Cię moja historia, jeśli chcesz pomóc stworzyć dla mnie i mojej córki bezpieczny kąt – każda złotówka, każda udostępniona wiadomość będzie dla mnie ogromnym wsparciem.
Z góry dziękuję – za każdą formę pomocy i za to, że przeczytałeś moją historię.
Z wdzięcznością,
Ania z córką
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!