Razem dla Magdy - Leczenie Raka

Aktualizacja (14.11.2025)
Kochani, trudno uwierzyć, że minęło już półtora roku odkąd jesteśmy razem z Madzią w jej drodze zdrowienia. Przez ten czas wydarzyło się naprawdę wiele, chwile zwątpienia i momentów ogromnej siły. Dzięki Wam Madzia mogła przejść przez dotychczasowe leczenie, które, choć nie przyniosło przełomu, zahamowało rozwój choroby i pomogło wrócić do dobrego stanu pozwalającego do samodzielnego funkcjonowania, a to bardzo dużo. Niestety rak nadal jest obecny, pojawiły się nowe komplikacje i konieczne było wdrożenie nowej, bardziej intensywnej terapii. Mamy nadzieję, że kolejne badania kontrolne będą pozytywniejsze.

Madzia się jednak nie poddaje. Codziennie wstaje z uśmiechem, przyjmuje życie takim, jakie jest, z wdzięcznością, otwartym sercem i wiarą, że jeszcze wiele pięknych chwil przed nią. Cieszy się każdym porankiem, obecnością dzieci, rodziny i przyjaciół, ciszą, promieniem słońca. I choć to ona potrzebuje opieki, potrafi obdarzyć innych wsparciem, spokojem i nadzieją, jakby miała w sobie nieskończone pokłady światła.

Ale codzienność w chorobie to także ogromne wyzwanie finansowe. Terapie, badania, dojazdy, specjalistyczne wlewy, nocki normobaryczne, leki wspierające organizm, zdrowe jedzenie i rachunki, to wszystko kosztuje. Madzia, choć bardzo by chciała, nie ma możliwości wrócić do pracy w swoim dotychczasowym zawodzie. Potrzebuje czasu, siły i spokoju, żeby kontynuować leczenie i być mamą dla swojej dwójki dzieci.

Dlatego dzisiaj, z wielką wdzięcznością za wszystko, co już zrobiliście, ale i nadzieją, proszę, jeśli możecie, dorzućcie choćby symboliczną cegiełkę. Każda złotówka naprawdę ma znaczenie. Razem możemy zadbać o to, by Madzia miała warunki do leczenia i codziennego życia, bez lęku, czy starczy na rachunki, jedzenie, czy terapię wspierającą, z poczuciem, że nie jest sama.

💚 Dobro naprawdę wraca, a Wy jesteście tego najpiękniejszym przykładem.

Kochani🍀,

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc dla mojej przyjaciółki, Magdaleny Milianny Cioch, która właśnie stanęła przed najtrudniejszym wyzwaniem w swoim życiu. Magda w tym roku skończyła 44 lata, niedawno dowiedziała się, że ma raka piersi z przerzutami do kości, szpiku i węzłów chłonnych. Obecnie zmaga się z anemią i słabymi wynikami krwi, co uniemożliwia rozpoczęcie standardowego leczenia onkologicznego. Aby mogła podjąć walkę z chorobą, jej organizm musi najpierw zostać wzmocniony i przygotowany.

Dlaczego potrzebujemy Waszej pomocy?

Madzia potrzebuje intensywnego wsparcia w postaci wlewów witaminowych, suplementacji oraz specjalistycznych terapii, aby mogła podjąć leczenie onkologiczne i wspomóc to leczenie innymi terapiami. W wyniku choroby i osłabienia kości, Magda ma również złamane trzy kręgi i żebro, co dodatkowo komplikuje jej sytuację. Ponieważ nie jest w stanie pracować, potrzebne są także środki na utrzymanie jej mieszkania i dzieci.

Na co zbieramy pieniądze?

Wspomaganie organizmu przed chemio- i radioterapią (około 4 tygodnie):

- Wlewy witaminowe dwa razy w tygodniu: 2600 zł tygodniowo

- Suplementy diety: około 1000 zł

Leczenie hybrydowe podczas chemio- i radioterapii (około 6 miesięcy):

- Wlewy witaminowe dwa razy w tygodniu: 2600 zł tygodniowo

- Wlewy 6-shogadu jeden raz w tygodniu: 3500 zł. tygodniowo

- Hipertermia onkologiczna dwa razy w tygodniu: 3600 tygodniowo

- Suplementy diety: 6000 zł

Koszty utrzymania domu i dzieci: 5000zł. miesięcznie

Jak możecie pomóc?

Leczenie Magdy odbywa się w cyklach tygodniowych, więc skupiamy się na zbieraniu środków tydzień po tygodniu. Jeśli możesz regularnie, na przykład raz w miesiącu, zajrzeć na zbiórkę i zasilić ją dowolną kwotą, będzie to ogromna pomoc.
Oczywiście każda wpłata jednorazowa, nawet najmniejsza, jest równie ważna i przybliża Magdę do powrotu do zdrowia. Wasze wsparcie jest dla niej bezcenne. Dzięki Waszej pomocy Magda będzie mogła kontynuować leczenie i zadbać o swoje dzieci.

O Magdzie

Magda przez ostatnie 10 lat pracowała z7 ludźmi jako energoterapeutka i masażystka. Pomogła setkom osób wyjść z traum oraz innych problemów emocjonalnych i fizycznych. Jest samotną mamą dwójki dzieci, kocha ludzi, przyrodę i bardzo kocha życie. Mimo choroby i bólu, codziennie wstaje pełna wdzięczności i wiary, że w pełni wyzdrowieje.

Słowo od Magdy 💛

Od kilku misięcy doświadczałam bólu ciała, który krążył po ciele, a ja krążyłam wraz z nim po lekarzach. Na początku czerwca podróż skończyła się w szpitalu. Zostałam wzmocniona  i przebadana. Kiedy zobaczyłam wypis ze szpitala, który podsumowywał mój stan to nie mogłam uwierzyć, że dotyczy mnie. Nie wiem jak dalej będzie przebiegało to doświadczenie, wiem jedno wybieram życie. Jestem przepełniona wielką wdzięcznością za osoby, które są przy mnie i pomagają mi w codziennym funkcjonowaniu i odnalezieniu się w nowych okolicznościach. Jestem wdzięczna za osoby, które wskazują mi różne możliwości uzdrowienia ciała, za wsparcie finansowe, psychiczne i energetyczne, za słowa, które poruszają moje serce. Na początku tego tygodnia byłam w łódzkiej klinice, gdzie otrzymałam pierwsze wlewy wzmacniające, szereg suplementów i odpowiednią dietę. I choć pierwszy krok finasowy zrobiłam sama, to na dalsze potrzebuję pomocy i wsparcia.

 
Z Serca Dziękujemy! ❤️️❤️️❤️️

Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc, dobre słowo i wsparcie. Wierzymy, że z Waszą pomocą Magda wróci do zdrowia, by móc żyć i robić to co kocha najbardziej dla siebie i dla innych.

Razem możemy wszystko!