Czunia skonczy w kwietniu 17 lat. Mieszka w okolicach Warszawy, w malej miejscowosci, wraz ze swoim opiekunem. Od roku choruje na tarczyce, której poziom hormonow jest bardzo trudno ustabilizowac, gdyz szybko nadczynnosc przechodzi w niedoczynność. Od lustopada Czunia stala sie bardziej ospala, mniej je, a przed świętami poczula sie duzo gorzej. Czesto wymiotuje, glosno miauczy, wolniej chodzi, ma klopoty z orientacją. 21.12 miała zrobione badania krwi, w ktorych wyszla hipoglikemia oraz podniesiony poziom T4. Poniewaz miejscowy weterynarz nie zaproponowal dalszego leczenia, postanowilam zabrac kotke na diagnostyke do Warszawy.
W piątek 12.01 Czunia miała zrobiony pakiet badań krwi, oprocz podstawowych parametrów morfologii i biochemii oznaczono poziom T4, witaminy b12, specyficzna lipaze, fruktozamine oraz poziom insuliny. Te dodatkowe badania okazaly sie potrzebne po badaniu usg, ktore pokazalo 3mm zmiane na trzustce, nieswoiste zapalenie jelit oraz guzek w jednym placie tarczycy i powiekszony drugi płat.
Koszt badan i wizyty byl bardzo wysoki, 863zl.. przed kotka potrzebne kontrolne usg,aby monitorowac zmiane na trzustce,a byc moze nawet tomograf, czy rezonans. Do tego badanie serca. I kontrolne badania poziomu T4, aby najlepiej jak to mozliwe ustabilizowac tarczyce. Trzeba rez znalezc przyczyne hipoglikemii.
Opiekun Czuni ma sam powazne problemy zdrowotne generujace duze koszty.
Poproszę o pomoc w diagnozowaniu i leczeniu koteczki, bede wdzięczna za kazda złotówkę...
Opis usg jamy brzusznej z dnia 12.01
Opis wizyty z dnia 12.01 - do Uzupełnienia , bo nie moge przeslac z telefonu
Wyniki badania krwi z dnia 12.01
Paragony
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!