Witam
Jest mi strasznie głupio pisac i prosic ale wykorzystałam juz wszystkie mozliwosci.
Jestem w zwiazku juz 10 lat w 2013 roku zaginal moj tata nie mogłam sie pozbierac ok 2 lat szukałam go wszedzie.Lecz prawda była okrotna znaleziono zwłoki ,niestety nie pracowałam przez ten czas moj chlopak wziął kredyt pozniej drugi aby utrzymac nas i wynajete mieszkanie.Od tamtej pory radzilismy sobie bardzo słabo dwie poronione ciaze psychika siadała coraz bardziej.Teraz jest dobrze tak mi sie przynajmnie wydaje.Materialnie mysle ze tak.ale nie na tyle aby zyc normalnie.Jest jedna rzecz ktora nam przeszkadza .Cierpie bo wiem ze to moja wina.Płacimy ok 1000 zł miesiecznie na zadłuzenie ktore ma moj chlopak niestety jedynie na odsetki starcza ,dług zostaje taki sam albo rosnie a my jestesmy 1000 plus zabierane z wyplaty ok 600 zł w plecy rocznie to prawie 20 tys.Które nie pomniejszaja dlugu prawie wogole mozna by bylo te pieniazki inaczej wykorzystać.
Probowalam wziasc kredyt aby splacic zadluzenie ale niestety nie mam takiej zdolnosci.Wiem ze dali bysmy rade to splacic zarobki nie pokrywaja sie z tym co mam na umowie.Myslalam jeszcze o kredycie prywatnym ale boje sie ze odsetki beda strasznie duze Chcemy splacic zadluzenie jak najszybciej.
Szukam kogos kto chciałby pomoc i juz teraz pomoc nam spłacic zadłuzenie aby nie pracowac na odsetki i wypłate komornika, a rzeczywiscie na zadluzenie.Wszystko moge udokumentowac historia prawdziwa moze tylko chaotycznie napisana
Dokumenty ktore mam
Dokument o zaginieciu taty i umorzeniu sledztwa z prokuratury,akt zgonu
Umowy kredytu
Umowa o prace
Umowa najmu mieszkania
Wyciag z konta mojego i chlopaka
Zajecie na koncie.
Gdyby udalo nam sie zebrac potrzebna kwote bardzo mocno stanelibysmy na nogach moze udało by sie wybudowac dom o ktorym bardzo marzymy a jeszcze bardziej o dzieciach.Mamy 30 lat i to sa nasze dwa najwieksze marzenia.Obecnie boimy sie ze z dziecmi bedzie nam jeszcze ciezej i nie zdołamy im zapewnic godziwego dziecinstwa.
Nie chce nic za darmo.Oddam wszystko co do grosza myslalam o roznych akcjach charytatywnych ,chore dzieci ,domy dziecka.Gdyby udalo sie zebrac odpowiednia kwote kazda wplate udokumentuje utworze strone na facebooku i bede wszystko relacjonowac gdzie i do kąt przekazywane sa pieniążki
Prosze pomozcie wyjsc z długu inaczej chyba do pięćdziesiątki bedziemy utrzymywac komornika.
A chcemy zaczac normalnie żyć.
Pozdrawiam
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!