Od kilku lat na polskim rynku filmowym zaostrza się spór dotyczący wysokości tantiem za wyświetlanie filmów w kinach. W Polsce, co jest wyjątkowe w Europie, jest aż pięć organizacji, które są uprawnione do pobierania opłat od kin. Przez ponad 20 lat trzy z nich właściwie nie korzystały z tego prawa, natomiast dwie pozostałe - Stowarzyszenie Filmowców Polskich i ZAiKS forsowały łączną stawkę w wysokości 2,1%.
Badania wykonane w Europie pokazują, że średnia pobieranych opłat w Unii Europejskiej to 1%.
W 2018 r. weszła w życie nowa ustawa, która miała uregulować rynek. Wszystkie OZZ (organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi) miały złożyć Komisji Prawa Autorskiego jedną wspólną tabelę opłat, która miała być przedmiotem konsultacji z kinami. W ten sposób miał być osiągnięty konsensus co do wysokości stawki przez całe środowisko. Niestety, organizacje nie chciały/nie potrafiły się ze sobą porozumieć, w wyniku czego zamiast jednej tabeli opłat złożyły trzy osobne na łączną stawkę 4,1%, czyli cztery razy więcej niż średnia europejska i 2x więcej niż dotychczas, choć i tak poprzednia stawka w odczuciu kin była mocno zawyżona.
Po tym wstępie zaczyna się nasza historia. Kino Rialto, na znak protestu przeciwko propozycjom nowych stawek nie uwzględniającym ani zmian na rynku, ani standardów europejskich, ani specyfiki kin niezależnych wypowiedziało umowy SFP i ZAIKS i od 2018 r. wpłacaliśmy stawki ryczałtowe, a następnie takie, jakie organizacje kinowe zaproponowały przed Komisją Prawa Autorskiego.
Pomimo że płacimy w tym roku zostaliśmy pozwani przez SFP, która chce wyrokiem sądowym narzucić swoją stawkę, choć przez Komisją wciąż trwa postępowanie.
W naszym odczuciu SFP i ZAiKS w żaden sposób nie zamierzają ustąpić jeśli chodzi o negocjację stawki wyjściowej, co w naszej ocenie jest wyrazem całkowitego ignorowania aktualnej sytuacji rynkowej, a jednocześnie wyrazem całkowitego niezrozumienia czym są kina studyjne i jaką rolę pełnimy w przemyśle filmowym; jest też próbą antagonizowania kin ze środowiskiem producentów i filmowców.
Kina studyjne, które reprezentujemy, zazwyczaj są uważane przez twórców filmowych za sprzymierzeńców polskich artystów. To w takich kinach jak nasze są wyświetlane filmy artystyczne, niekomercyjne, mało dochodowe, to u nas organizowane są przeglądy klasyki, krótkich metraży, dokumentów. To u nas jest wyświetlane kino europejskie, którego w typowych multipleksach nie ma. Tylko dzięki kinom studyjnym wiele polskich i europejskich tytułów mogło trafić do widzów. Mimo to organizacje zbierające tantiemy traktują nas jak typowe kino komercyjne i nigdy nie wprowadziły dla nas żadnych ulg, a obecnie ich oczekiwania są 2-krotnie wyższe niż wcześniej.
Kluczową dla nas sprawą jest po pierwsze wypracowane takiej ogólnej stawki, która nie będzie odbiegała od standardów europejskich, a po drugie wypracowanie rozwiązania, które będzie nagradzać kina studyjne za nasz wkład w rozwój polskiej kinematografii.
Proces, jaki wytoczyło nam SFP, jest precedensowy, bo jest próbą zastąpienia ustawowej i trwającej procedury ustalania opłat przez kompetentny organ (Komisja Prawa Autorskiego) wyrokiem sądu.
Proces ten jest także bardzo skomplikowany, wymagający dużego nakładu specjalistycznej pracy a tym samym bardzo kosztowny. W ciągu ostatnich 8 miesięcy wymieniliśmy już wiele pism procesowych, a termin pierwszej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.
Oczywiście nasze możliwości organizacyjne i finansowe jako małego niezależnego kina są nieporównywalnie mniejsze niż możliwości Stowarzyszenia Filmowców Polskich, którego wpływy w 2022 roku wyniosły 248 mln złotych co stanowi ponad 248-krotność obrotów naszego kina (!).
Sam proces jest także skuteczną próbą tłumienia wszelkich sprzeciwów, gdyż ogromne koszty postępowań sądowych blokują inne małe, niezależne kina przed otwartym sprzeciwem. Ewentualny wyrok zostanie następnie wykorzystany przeciwko każdemu kinu, które na znak protestu w czasie trwania formalnego postępowania przed Komisją podejmie próbę płacenia tantiem w wysokości proponowanej przez organizacje kinowe. Jeśli SFP stłumi nasz sprzeciw będzie nam trudno dowodzić nieakceptowania przez nas stawek.
Dlatego zwracamy się z prośbą do Was, o wsparcie naszej sprawy, która będzie prawdopodobnie bardzo długa. Walczymy w imieniu wszystkich kin studyjnych (Stowarzyszenie Kin Studyjnych przystąpiło do sprawy jako organizacja społeczna) o stawki adekwatne do naszych możliwości finansowych, uwzględniające postępujące zmiany i sprawiedliwe dla naszego miejsca w branży filmowej.
Bardzo liczymy na Waszą pomoc.
Dla chętnych: Media o sprawie:
https://www.rp.pl/biznes/art38110841-male-i-wielkie-kina-poszukuja-wsparcia-uokik-i-rzadu
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!