Na rehabilitacje dla Filipa

Witam jestem Anna   ze Świnoujścia                                     Długo się zastanawiałam nad założeniem zbiórki na rehabilitację  naszego buldożka francuskiego ,lecz doszłam do wniosku że jóż nie mam wyjścia, ponieważ brak mi jóż środków na jego  leczenie .Filipek bo tak ma na imię , jest rasy buldog francuski  mamy go od maleńkości jak skończył 2 m-ce tak do dziś jest znami jóż 4 rok .                               Jest psem energicznym ,pogodnym ,wesołym ,rozumnym z charakterkiem , uwielbia a raczej uwielbiał bieganie po lesie ,kąpiel w morzu, wszędzie jest go pełno .                                                              Tego felernego dnia jakim był 21.12.2023 gdy wróciłam z pracy nasz piesek jak zawsze nas witał przy drzwiach tego dnia było inaczej zamiast przylecieć do mnie przypełzał do mnie ciągnąć tylne łapki po podłodze  To był dla mnie straszny widok  Szok strach o jego zdrowie nie rozbierając się po pracy złapałam za telefon taxi pieska w koc i do weta,  tak wstępna diagnoza porażenie tylnych kończyn przez wypadnięcie dysku co dalej ?? Leki sterydy witaminy i czekamy i tak co 2 dni minołtydzien zero reakcji na leki inny weterynarz zrobila rtg i szybko skierowanie na rezonans magnetyczy z kontrastem w Gorzowie  koszt 2.200zł czekanie na wyniki i jednak wypadnięcie dysku dyskopatia i paraliż. Kolejne oczekiwania na wyniki rezonansu przyszły e-mailem na własną rękę znalazłam klinikę gdzie mogli by zoperowac Filpa tak też się stało na wieczór wysłałam wyniki opisy a na rano w piątek kazali być na czczo pieskowi i jeszcze tego samego dnia nasz pies trafił na stół operacyjny przebywał tam kilka dni dochodził do siebie  na dzień dzisiejszy czyli 13 01 jest powolutku do przodu sam próbuje podnosić pupkę rusza

 łapkami czego nie robił powoli małymi kroczkami może nam się uda wyjść z tego , ćwiczę go 3 razy dziennie po kilka minut by nie nastąpił zanik mięśni na tylnych łapkach , znalazłam w szczecinie panią rehabilitantkę która będzie go cwiczyć3× w tygodniu .Nie wyobrażam sobie tego  by  mogło by go zabraknąć .Mimo swojej niepełnosprawności fizycznej  jest psem szczęśliwym z poczuciem energii na 2 łapkach jest pampersowany z powodu nie trzymania moczu .                                                             Chciałabym z serdeczną prośbą zwrócić się do państwa  dla sparaliżowanego buldożka Filipka  po  operacji o pomoc na rehabilitację i leczenia jego  .Serdecznie z całego serca Dziękuję. Dołączę całą dokumentację badania, wyniki, foto pieska .