Występuję w imieniu osoby, która musi oddać dług /faktura do wglądu/ za dotychczasowe leczenie swojej suczki /wysokie leukocyty, zespół przedsionkowy, mikrokardia i niesprawna łapa/. Oczywiście leczenie jest w trakcie, ale kobieta nie ma już środków. Na stronie weterynarii "4 Łapy" jest opis choroby i leczenia BLONDI.
Psy są jej jedyną rodziną, oprócz bardzo wiekowych, schorowanch Rodziców, którymi się zajmuje, i u których mieszka z 3 psami. Nie ma swoich dochodów, bo musiała zawiesić działalność z powodu choroby Rodziców; zajmowała się tresurą i układaniem psów.
Obie będziemy wdzięczne za pomoc. Proszę zrozumieć jej lęk o przyszłość swoją i psów. Mam nadzieję, że wszyscy, którzy mają psy to rozumieją.
BARDZO DZIĘKUJEMY
Blondi przegrała z czasem i kłopotami finansowymi, już nie cierpi, przeszłana drugą stronę tęczy. Swoją Panią zostawiła w wielkim bólu. Pani Beata wpada w coraz większą rozpacz: jej dług się nie zmniejsza, nie ma w nikim oparcia, grozi jej więzienie, a pod opieką starzy rodzice i jeszcze jeden chory pies. Może ktoś ma pomysł, jak im pomóc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
