KORA umrze bez pomocy

Aktualizacja dn23.06.2023r. KORA juz zakonczyla 104 dni podawania leku na postac neurologiczna zapalenia otrzewnej. miala wykonane wyniki . paragony załaczone. niezupełnie wszystko jest super, pozostały jej nieskoordynowane ruchy tylnych nózek i zamiatanie tylna czescia tułowia. najwazniejsze teraz trzymiesieczny czas obserwacji, mam nadzieje ze bedzie ok. w ostanim badaniu kotce wyszedl pozytywny wynik na toksoplazmoze. czeka nas jeszcze teraz powtorzenie tego badania. jesli wynik bedzie pozytywny tzn ze kiciaKora musi byc przeleczona na tokso. po niedzieli kontrola pod katem. toksoplazmozy. KOCHANI  prosze jeszcze o grosiki, leczenie jest dość drogie. kto może jeszcze ciut wesprzec to prosimy.

aktualizacja: KOTKA KORA dobrze reaguje na leczenie, jest duza poprawa, kicia jest wesoła,  szalona, chętnie bawi sie kocimi zabawkami, jest coraz lepiej.... nabiera ciałaka , zdrowieje, ale do konca terapii jeszcze 20 dni...zwiekszam dawke leku bo kotka ma duzy apetyt i przybrała na wadze. dziekujemy WSZYSTKIM za pomoc... ale jeszcze duzo brakuje by zakonczyc terapie. PROSIMY O GROSIKI. 

Młoda kotka Kora, ma ok 10 miesięcy  - umrze bez leczenia. nie ma dla niej szans, tylko drogie leki mogą jej pomóc. Błagam dla tej cudownej młodej kotki, która jest na starcie życia. Proszę wszystkich o dobre serce, o jakiekolwiek wpłaty. Mieliśmy szukać jej domu, ale coś dziwnego zaczęłosie z nią dziać .Zaczęła dziwnie chodzić, jej tylne nogi odmawiały posłuszeństwa, upadała na prawy bok, jak weszła do kuwety to nie potrafiła  z niej wyjść. przewracała się i nie mogła wstać. miała zrobione badania krwi, otrzymywała leki po ktorych jej stan sie nie polepszał, a nawet trochę pogorszał , konsutowana byla u róznych lekarzy , po serii kosztownych badań  i wizyt zalecono  wizytę u neurologa , i przyszedł dzień ze  jej stan pogarszał sie z godziny na godzinę. TO BYŁA AGONIA. trzeba bylo NATYCHMIAST wdrozyc bardzo drogie leczenie, ktore trwa 84dni .  Błagam o wsparcie dla tej kotki. analizy krwi , badania na toksoplazmoze, zlecane dodatkowe parametry, wszystko przerasta moje możliwości. Jestem zmuszona prosić o pomoc. wnoszę w jej leczenie mnóstwo zaangażowania, czasu stresu. Sa nadzieje na jej wyzdrowienie ale lek jest bardzo kosztowny. Kora WALCZY - NIE PODDAJE SIE. Po nieudanej przeszłości zasługuje na beztroskie życie, szczęśliwe życie. Walczymy! KAŻDA WPŁATA na WAGĘ ŻYCIA KORY. Kora jest pod opieka przychodnI weterynaryjnej Pies Kudłaty. wiecej informacji pod nr tel 511896078.