Pomóż Poli pokonać chłoniaka

Pola ma 10 miesięcy i bogatą, niestety, historię choroby.

Pokonała już FIP, zapalenie trzustki, jelit, płuc, ale przed nią niezwykle trudne zadanie- chłoniak, którego zdiagnozowano w grudniu 2023.

Poniżej w skrócie opiszę jej historię, która też jest dowodem na to, że jest dzielna i z całych sił walczy o życie. Załączam wyniki badań, odpowiem na dodatkowe pytania.

10/10/2023 – u Poli rozpoznano FIP i skierowano ją na leczenie. Dość dobrze zareagowała na leczenie, ale 23/10 nastąpiło pogorszenie wyników badań krwi, objawy gastryczne, biegunka, leukocytoza do 50 tys., w USG spec. rozpoznano zapalenie trzustki i zapalenie jelit.

7/11 wszystkie wskaźniki morfologiczne powróciły do normy, trzustka i jelita wyleczone, ale nastąpiło pogorszenie jakości oddychania, objawy katarowe, pojawia się ślad wolnego płynu w prawej jamie opłucnej.

9/11 więcej płynu, pogrubienie osierdzia, w badaniu płynu przesięk zmodyfikowany, cytologia czysta, bakteriologia ujemna.

11/11 – gorączka, gorszy oddech, nocny pobyt w szpitalu całodobowym, tlenoterapia, tolfine, antybiotyk.

13/11 – cały czas drobne wodosierdzie i płyn w opłucnej prawej, tachyarytmia – odbarczenie, płyn krwisty, ponowna cytologia płynu, brak rozpoznania, dodatkowa erytrofagocytoza, przesięk zmodyfikowany, jałowy proces zapalny, WBC 17, RBC norma, pro BNP i troponiny ujemne.

16/11 – po kontroli u kardiologa zdiagnozowano prawostronne zapalenie lub zator lub nowotwór płuca

21/11 – śladowa ilość płynu w prawej jamie opłucnowej

22/11 – badanie morfologiczne i rozszerzona biochemia – w normie

23/11 - w kontroli kardiologicznej znacząca poprawa - pozostał obszar 0,7 x 1,7 cm niepowietrznego płuca z zachowaniem przepływów

27/11 – pogorszenie oddechu, płynu ślad, migotanie komór

28/11 – stabilnie, stan płuca prawego bez zmian, niewielka ilość wolnego płynu

29/11 – WBC 15 (neutrofilia), biochemia w normie, SAA 120, więcej wolnego płynu

30/11 badanie kardiologiczne z punkcją - podejrzewano ropniaka, ale płyn krwisty w punkcji, wykonano biopsję płuca ze zlecenia

1/12 – płyn w większej ilości, lekko obniżone RBC, powiększony węzły chłonne żuchwowe, LAC 3,5

16/12 – węzły raz większe, raz mniejsze, powiększone węzły chłonne przedłopatkowe, w USG obecna znacząca poprawa w obrazie płuca prawego, ślizganie prawidłowe, brak wolnego płynu w opłucnej, serce o prawidłowej rytmice, średnio-mała ilość linii B, opłucna pogrubiała, po stronie lewej wszystko prawidłowo

20/12 – pokrzywka skórna, uogólnione powiększenie węzłów chłonnych obwodowych i limfocentrum trzewnego, usg potwierdzające powiększone węzły chłonne i śledzionę wykonana biopsja - podejrzenie chłoniaka

23/12 – konsultacja onkologiczna, potwierdzenie chłoniaka, opracowano plan leczenia:

Tydzień 1: L-asparaginaza 400 IU/kg IM, po kilku dniach dołączyć winkrystynę 0.6mg/m2 dożylnie w bolusie. Tydzień po ocena odpowiedzi na leczenia w postaci USG jamy brzusznej oraz echo serca i płuc. Jeśli zmiany się poprawiają a przynajmniej nie pogarszają, proszę kontynuować protokół COP wg schematu poniżej:

Tydzień 2: winkrystyna 0.6mg/m2 + cyklofosfamid 50mg dwa dni po winkrystynie 

Tydzień 3: winkrystyna 0.6mg/m2

Tydzień 4: winkrystyna 0.6mg/m2

Tydzień 5: winkrystyna 0.6mg/m2 + cyklofosfamid 50mg dwa dni po winkrystynie

Tydzień 6: winkrystyna 0.6mg/m2

Tydzień 7: winkrystyna 0.6mg/m2 

Tydzień 8: winkrystyna 0.6mg/m2 

23/12 podano L’asparginazę

27/12 USG wykazało znacznie zmniejszenie węzłów chłonnych i śledziony

27/12 podano winkrystynę

3/01 dowiedzieliśmy się, że Pola pokonała FIP

17/01 – to już 4 tydzień leczenia, hematokryt poniżej normy, ale leukocyty w normie, czerwone krwinki jeszcze w normie. Ogólnie Pola w niezłej kondycji, ma apetyt, trochę się bawi, czasem nawet szaleje po domu. Wprowadzone leki heparegen, samylin mają lepiej chronić wątrobę. Wprowadzono też Ferroloxan.

Koszty leczenia są wysokie, załączam zestawienie kosztów poniesionych do tej pory. Przed Polą jeszcze 4 tygodnie leczenia, a następnie leczenie podtrzymujące, które potrwa 1.5 roku. Niedługo będzie miała wykonane USG.

Musi być dobrze, węzły są już praktycznie niewyczuwalne. Już po podaniu L-asparaginazy, lekarz zauważył ogromną poprawę.

Pola choruje już prawie połowę swojego życia, ale wszystkiemu stawia czoła. Robię wszystko co w mojej mocy, aby miała jak najlepszą opiekę weterynaryjną, leki, suplementy, karmę.  Załączam podsumowanie wydatków jedynie na leczenie i potwierdzenie ich poniesienia. Winkrystynę kupujemy sami, to jakieś 40 zł tygodniowo.

To cudowna przytulanka, mruczanka. Pola Waleczna, jak określają ją niektórzy. Pomóżcie jej i Wy, gdyż każda wpłata zapewni środki na dalsze leczenie.