Witam serdecznie,
jestem mamą trójki wspaniałych dzieci. Od lat staram się zapewnić im wszystko, co najlepsze – choć życie nie zawsze było dla nas łatwe.
W 2018 roku zmarła moja mama. Niestety, razem z jej odejściem pojawiły się też sprawy spadkowe, w tym długi, które musiałam odrzucić, by chronić swoje dzieci przed konsekwencjami. Wiedziałam, że to może oznaczać utratę mieszkania, ale nie sądziłam, że ten moment nastąpi tak szybko…
Wczoraj otrzymałam decyzję – mamy dwa miesiące na opuszczenie dotychczasowego lokalu. Zaproponowano nam inne mieszkanie – dwa małe pokoiki i łazienka, niestety w stanie wymagającym gruntownego remontu. Moje miesięczne dochody to 4600 zł – z czego muszę utrzymać rodzinę, opłacić leczenie i codzienne potrzeby.
Najwięcej troski wymaga mój syn, Olaf. Zmaga się z wieloma poważnymi problemami zdrowotnymi: autyzmem, ADHD, astmą oskrzelową, niedoczynnością tarczycy, porażeniem nerwu twarzowego, powiększoną esicą, wczesnym dojrzewaniem… Lista jest długa, a każda z tych chorób wymaga uwagi, leczenia i siły – również finansowej.
Zawsze starałam się radzić sobie sama, ale dziś z pokorą i sercem na dłoni proszę o pomoc.
Nie dla siebie – lecz dla moich dzieci.
Marzę tylko o tym, by mogły żyć w godnych warunkach i czuć się bezpieczne.
Każde wsparcie, nawet najmniejsze, jest dla nas ogromną nadzieją.
Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy zechcą nam pomóc. ❤️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!