Fundacja Benek
16.06.2025
Dobrusia. Stara, wyniszczona, skazana na rzeź. Dziś termin spłaty. Brakuje 1400 zł, by była bezpieczna.
Szanowni Państwo,
Miałem nadzieję, że uda się szybciej… Że zdołamy zebrać pieniądze na spłatę Dobrusi jeszcze w ubiegłym tygodniu. Kwota za jej życie nie była bardzo wysoka – jak na realia końskiego ratunku. Ale zbiórka idzie bardzo słabo. Mało osób wsparło Dobrusię. Z trudem udało się zebrać zaliczkę, a dziś znów stoimy pod ścianą.
Może to przez zdjęcia – ciemne, niewyraźne, niewzruszające. Może przez pogodę – piękną, letnią, odciągającą myśli od cierpienia. Ale nawet gdy o tym nie myślimy, konie nadal są zabijane. Codziennie. Cicho. Bez śladu. To się nie zatrzyma. Bo to wciąż opłacalny biznes.
Nie uratujemy wszystkich. Ale każde jedno ocalone życie – każde, które nie zgaśnie w samotności i cierpieniu – to cały świat, który przetrwał.
Dobrusia ma za sobą życie w służbie człowiekowi. Tysiące godzin pracy. Siodło, dzieci, szkółka, zmęczenie. A teraz – cisza. I wyrok, który zapadnie, jeśli dziś jej nie spłacimy.
Brakuje jeszcze 1400 zł, by mogła być bezpieczna. Termin jest dziś. Bardzo Was proszę – nie odwracajmy się od niej. Wszyscy, którym służyła, już to zrobili. Chociaż my stańmy po jej stronie.
Jak możesz pomóc?
Dokonaj wpłaty z imieniem DOBRUSIA
Udostępnij apel znajomym i rodzinie – im więcej osób się dowie, tym większa szansa, że się uda
Jeśli możesz zaoferować pomoc w inny sposób (transport, wolontariat, zbiórkę darów), skontaktuj się z nami mailowo lub telefonicznie.
Karolina
Ratujmy Dobrusie ❤️🙏