Historię życia tego psa można napisać w jednym zdaniu - Dwu letni bernardyn, który nie ma budy i nie zna życia innego niż łańcuch .... Smutne, prawda ? Ale takie jest nasze Podlasie !!
Mieszka na jednej z podlaskich wsi w okolicy Bielska Podlaskiego. Co o nim wiemy ? W sumie to nic, ale wiemy, że musimy mu pomóc. WSPÓLNIE POMÓC, bo sami nie damy rady ...
Jest dla niego miejsce. Marta Zaniewska chce wziąć chłopaka pod swoją opiekę i ma dla niego miejsce w hotelu w Kajetanowicach. Po naszej stronie wet, karma oraz transport.
Miesięcznie worek Brita będzie potrzebował. Wet czyli przede wszystkim kastracja, odrobaczenie, odpchlenie i szczepienia, tak by był gotowy do adopcji. No i ten nieszczęsny transport jak zwykle na drugi koniec Polski....
Zbiórkę tą tworzymy, gdyż musimy na ten moment uzbierać środki na transport oraz na odrobaczenie, odpchlenie i karmę. Sytuacja finansowa fundacji jest kiepska dlatego też prosimy Państwa o pomoc. Ten dwuletni pies ma szansę na życie. Na NORMALNE życie. Czy uda mu się pomóc ? To wszystko zależy od nas ....
Aktualizacja: Barry od pewnego czasu znajduje się w hoteliku pod opieką Marty Zaniewskiej.
Chłopak daje się poznać z jak najlepszej strony - istny ideał do ludzi i zwierząt. Kocha wszystkich - dzieci i koty również.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
