Zrzutka na Życie bez Wycia Syren i Wybuchów - Dorota Szafran

Życie bez wycia syren i wybuchów

4 085 zł z 30 000 zł (Cel)

Wpłaciło 14 osób

Dorota Szafran

Organizator zbiórki

Razem stwórzmy bezpieczny dom dla uchodźców z Ukrainy!

Wiktoria (17 lat), Sofija (16 lat), Anna (16 lat), Marija (13 lat) oraz Liza (4 lata) – pięć młodych dziewcząt, które w połowie marca przyjechały do Polski pociągiem ewakuacyjnym i obecnie pozostają pod opieką krewnej jednej z dziewczyn, Ałły.

Wszystkie pochodzą z niewielkiej miejscowości Zełenodolśk, położonej w okolicach Krzywego Rogu na Ukrainie.

Miasteczko znajduje się tuż przy granicy z okupowanym przez wojska rosyjskie obwodem chersońskim, zaledwie kilka kilometrów od terenów, na których prowadzone są regularne działania wojenne. Z uwagi na swe strategiczne położenie na drodze do Krzywego Rogu Zełenodolśk często dostaje się pod ostrzał artyleryjski, w wyniku czego dochodzi do wielu zniszczeń i wypadków śmiertelnych, a lokalni saperzy mają pełne ręce roboty.

Rodzice nie chcą na razie wyjeżdżać – dopóki mogą pracować i zarabiać wolą pozostać na miejscu, gdyż boją się, że gdy zostawią całe swoje dotychczasowe życie, nie będą mieli później do czego wracać.

Chcą jednak oszczędzić swoim dzieciom godzin spędzonych w piwnicy, dźwięku nieustannie wyjącej syreny alarmowej i jeszcze głośniejszych odgłosów wystrzeliwanych w niedalekiej odległości pocisków obu armii.

Dajmy im szansę!

Pierwsze dwa tygodnie po przyjeździe dziewczyny spędziły w hotelu przy pałacu w Paszkówce (Aniu, Dmitriju - jesteście wielcy!) – miejscu wspaniałym, lecz tymczasowym, stworzonym przez wolontariuszy, aby uchodźcy mogli przez pewien czas odpocząć i zastanowić się, co dalej.

Następną bezpieczną przystań udało im się znaleźć w Zakopanem – jesteśmy ogromnie wdzięczni ekipie www.visitzakopane.pl za wielką gościnność i udostępnienie komfortowego mieszkania. Dziewczyny mogą tam pozostać do końca maja.

Tymczasem czas szybko płynie, wojna się nie kończy, a piętno tymczasowości nie pozwala na zorganizowanie dzieciom w miarę normalnego życia (nauka języka polskiego, przedszkole, szkoła).

Będzie to możliwe jedynie wówczas, gdy uda się im zapewnić długoterminowe zakwaterowanie, co w obecnych warunkach i dla takiej ilości osób jest naprawdę bardzo trudne. Kwestia mieszkaniowa staje się powoli najbardziej palącym problemem w zakresie przyszłości ukraińskich uchodźców w Polsce.

W ostatnich dniach okazało się, że mamy absolutnie wyjątkową możliwość wynajęcia maksymalnie na okres 1 roku w pełni wyposażonego domu, którego właściciele zgodzili się przeznaczyć go właśnie dla uchodźców.

Chcąc pomóc, gotowi są zostawić w domu całe umeblowanie wraz ze wszystkimi sprzętami, w tym wyposażenie kuchni, kilka kompletów pościeli, komputer stacjonarny, a nawet zabawki dla dzieci. Nie ma konieczności ponosić żadnych dodatkowych kosztów związanych z zakwaterowaniem.

Dom znajduje się w Skawinie, w niedalekiej odległości od mojego miejsca zamieszkania, dzięki czemu byłabym w stanie bezpośrednio pomagać w organizacji codziennego życia.

Mam już w tej kwestii pewne doświadczenie, gdyż od pierwszego tygodnia marca mieszka u mnie troje uchodźców z Ukrainy (kobieta z dwójką dzieci), których aktywnie wspieram w różnych sferach życiowej aktywności.

Mieszkająca u mnie Natalia jest zastępcą dyrektora szkoły w Zełenodolśku, w której uczyły się dzieci. Zna je od lat, ma bezpośredni kontakt z ich rodzicami i razem moglibyśmy zrobić dla nich wiele dobrego.

Potrzebujemy jednak wsparcia w zakresie pokrycia kosztów wynajmu domu, gdyż znacznie przekraczają one nasze możliwości finansowe.

Rodzice są w stanie pokrywać koszty mediów, bieżącego utrzymania dzieci oraz częściowo uczestniczyć w kosztach wynajmu.

Zebranie takich środków jest dla nas wielkim wyzwaniem, jednak jestem przekonana, że z Wasza pomocą wszystko się uda!

Gorąco prosimy Was o wsparcie - wdzięczność dziewczyn oraz ich rodziców będzie przeogromna, gdyż podarujecie im coś naprawdę wyjątkowego - bezpieczeństwo i stabilizację.

Odpowiedzialność za dom biorę na siebie poprzez podpisanie umowy najmu na rok. W związku z tym wszelkie środki zebrane za pośrednictwem niniejszej zbiórki zostaną przelane na moje prywatne konto bankowe, z którego dokonywać będę opłat na rzecz właścicieli mieszkania.

A teraz poznajcie nasze wspaniałe, utalentowane dziewczyny:

Poniższe nagranie publikujemy dzięki uprzejmości ROX DANCE STUDIO - szkoły tańca w Zakopanem, która ciepło przyjęła młode tancerki z Ukrainy. Na pierwszym planie tancerka i choreograf Kinga Nędza. Serdecznie dziękujemy!

Dwa kolejne nagrania pochodzą ze spokojnej, przedwojennej Ukrainy:

Wszystko jest w Waszych rękach.

Aktualizacje

Dorota Szafran

23.05.2022

Drodzy Wspomagający!

Mamy dobre wieści - nasz dom staje się coraz bardziej gościnny.
Zgodnie z najnowszymi ustaleniami z właścicielami będzie mogło w nim zamieszkać nie tylko sześć, lecz aż osiem osób!

Do dziewczyn i ich opiekunki dołączy Natalia i jej syn Maks, poznajcie ich :)

Zdjęcie aktualizacji 95 269

Życie bez wycia syren i wybuchów

Dorota Szafran

Aktualizacje

Dorota Szafran

Dorota Szafran

Wpłaty: 14

Załóż swoją zbiórkę

Informacje

O nas

Zbieraj na