DALEJ NIE DAMY RADY.
BARDZO NAM PRZYKRO.
Nie mam pojęcia co dalej?
Chyba "tylko"wyadoptować ponad setkę kotów, nie przyjmować ani jednego wiecej i spróbować spłacać długi. które niewątpliwie od teraz zaczną się tworzyć w zastraszającym tempie.
Dzisiaj wróciłam z dyżuru o 2:30 mimo zmęczenia nie zmrużyłam oka. Tysiące myśli i stres nie pozwalał zasnąć. Kiedyś jak czytałam posty innych organizacji , w których pisali "to już koniec" , " Nie mamy czym nakarmić zwierząt " gdzieś tam z tyłu głowy, przechodziła mi myśl, że pewnie przesadzają, że podkręcają post aby zebrać więcej pieniędzy. Dzisiaj wiem, że pisali prawdę, że to był ich krzyk rozpaczy.
DZISIAJ SAMI MUSIMY KRZYCZEĆ.
Koszty leczenia i utrzymania kotów przerosły nasze możliwości. Ostatnia faktura za tydzień przekroczyła 10 tysiecy zł!!!
Do tej pory jakoś to wszystko spinaliśmy, łataliśmy dziury finansowe, ale wystarczył jeden wirus i finansowo nas położył na łopatki
Mamy szpitalik obok domu, pełen bardzo chorych kotów a reszta musiała zostać zabezpieczona lekami aby nie zachorować. Jeździmy dziennie z 10-15 kotami do weterynarza, karmimy chore ze strzykawki, ogrzewany termoforami, inhalujemy, podajemy leki. Jesteśmy zmęczeni do granic możliwości a musimy jeszcze znaleźć czas aby zdobyć na to wszystko pieniądze.
W tym miesiącu wydamy resztę z 1,5 % , które pokryło długi z zeszłego roku a druga polowa wystarczyła na tylko na 2 miesiące!!!
Kiedy faktura tygodniowa za leczenie wynosi 10 tys zł a zarobek z bazarku to 2 tys to 8 tys z nikąd nie wyczarujemy.
Pieniądze ze zbiórek pokrywają ogromny koszt karmy.
Także kochani w tej sytuacji ratujemy chore zwierzęta w naszym szpitaliku a o te zdrowe walczymy aby nie zachorowały i szukamy im domów na cito.
Także jeśli zastanawiasz się nad adopcją kota pomóż nam i przygarnij kota z naszego stowarzyszenia. Niewątpliwie odciąży to nasz budżet . Osoby, które od nas adoptowali kociaki często miały dylemat, którego wybrać ponieważ mamy tyle pięknych, zdrowych cudownych kotów.
Dzisiaj prosimy o wsparcie finansowe aby pokryć należność za ta ogromną fakturę.
Sami temu nie podołamy.
Na zdjęciach Bazylek i Zefirek, którzy walczą z kalciwirozą.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Dla kotków na zdrowie!
Anonimowy Darczyńca
💜
Karolina
Mam nadzieję że uda się zebrać całość. Trzymam kciuki
Aga Rest
Robicie niesamowicie dużo dla tych kociaków. Trzymajcie się.