Wyjście depresja spokojne życie

Witam jestem spokojna skromna osobą całe moje życie to ciagła walka urodziłam sie z ubytkiem komorowym serca i zawsze słyszałam jesteś inna nie mozesz tego czy tamtego choc starałam sie byc taka jak inni nie mogłam gdyż rodzice nadużywali alkoholu w domu czesto brakowalo dosłownie wszystkiego przedewszystkim spokoju zrozumienia miłości.Majac 19lat wyszłam za mąż zakochałam sie potem dowiedziałam sie że jestem w ciąży pomyślałam że zycie sie odmieniło i ze moje dzieci beda miały dom pełen miłości zawsze cos do jedzenia a nie jak ja niestety myliłam sie mąż tez zagladał do kieliszka były awantury libacje nieprzespane noce strach balam sie ze sama z dziećmi sobie nie poradze gdy odejde tym bardziej że słyszałam iż jestem brzydka,garbata,fleja itp i ze nikt na mnie nie spojrzy nikt nie pomoze że gdyby nie mąż bym zginęła😪Trwało to 10lat miedzy czasie tez pracowałam ale i tak balam sie ze nie dam rady dzieci raty za sprzet domowy czy meble nie miałam dokąd isc z dziećmi rodzicow juz nie miałam sama jak palec z dziećchciaświecie gdzie nikt nas nie chciał.Mężowi juz nawet dzieci zawadzały byly za głośno itp.W koncu zdobyłam odwage w sobie rozwiodłam sie wyjechałam z dziećmi do dużego miasta nie znajac go znalazłam mieszkanie które wynajmuję obecnie placimy 1700zl do tego zostały zobowiazania za sprzęt i meble właściwie juz jest komornik a nawet kilku.Zawsze pracowałam by dzieci mialy co jesc ale nie daje rady komornik puka do drzwi mieszkanie trzeba płacić ledwo zyjemy od do z tego co mi zostaje dzieci maja alimenty ale były maż nie płaci tylko fundusz gdybym splaciła długi mogła bym spokojnie spac zabrac czasem gdzies dzieci obecnie chodze do lekarza biore lekki gdyz przez byłego męża nabawiłam sie nerwicy żołądka i mam depresje walcze caly czas nie dla siebie dla dzieci kazda złotówka to dla nas wiele sama niestety bede to splacała bardzo długo a odsetki rosna wiec to bledne kolo prosze o pomoc ludzi dobrej woli żyje cicha nadzieją że pomozecie i uda nam sie w koncu spokojnie żyć.