‼️ SUNIA ZE SKOROSZYC Z POPRZERASTANYMI PAZAUARMI, KTÓRA OD ŚRODY POZOSTAWAŁA ZAMKNIĘTA W DOMU BEZ OPIEKI, A JEJ HISTORIA ROZPALIŁA FB DO CZERWONOŚCI JUŻ BEZPIECZNA W EKOSTRAŻ-y
📖 Nie słowa są ważne, a czyny. W dzisiejszych czasach istotnym jest to, co robisz, a nie co mówisz, choćby nie wiem jak było piękne. Czyny wyrażają wszystko. I wszystko mówią o człowieku*.
Pod postem TOZ Wrocław dotyczącym suni ze skrajnie poprzerastanymi pazurami, która została w środę pozostawiona sama w domu w związku z zatrzymaniem i zamknięciem jej właściciela w zakładzie karnym, pojawiło się ponad 150 komentarzy. Można by z nich książkę złożyć, o hejcie naszym powszednim, każdego do każdego. Albo o dobrych radach z kategorii tych, z którymi nie wiadomo co zrobić.
Słowa nie są ważne, ważne są czyny. One wyrażają wszystko i nie wymagają dopowiedzeń, które ładnie brzmią. Nam zapewnienie opieki tej suni zajęło 2 godziny i 15 minut, z czego 2 godziny to dojazd i powrót do Skoroszyc.
Na miejscu zastaliśmy w ogólnym nieładzie, który można też nazwać syfem, dość wylęknioną starszą sunię z ubiorem wyjściowym w formie kolczatki. Ma skrajnie i rażąco poprzerastane pazury wszystkich 4 łap w związku z tym mocno kuleje i chodzi jakby lekko fruwała w powietrzu. Chodzi ostrożnie, bo to boli 😌😌😌
Jej bojaźliwość, strach przed spojrzeniem prosto w oczy, czy też lęk przed ruchem rąk także nie wzięły się z niczego - nie wygląda na psa dobrze traktowanego 😌😌😌
Pojechaliśmy po pieska w nocy - w sumie 160 km. Już na miejscu okazało się, że jednym z mniejszych problemów psa było pozostawienie go w pustym mieszkaniu. Zasadniczym był jego stan - stan rażącego zaniedbania. Miał nie tylko gigantycznie poprzerastane pazury, które uniemożliwiały mu chodzenie, ale także nieleczone złamanie nogi oraz zgniłe zęby.
Dziś (13 maja 2023 r.) w trybie pilnym przeszedł ratującą mu życie operację w Przychodnia Weterynaryjna Aport , ponieważ zaczął obficie krwawić z dróg rodnych. Okazało się, że miał gigantyczne pękające guzy macicy. Zabieg się powiódł, pies dochodzi do siebie.
Mimo ogromnego poruszenia wtedy pod postem TOZ-u, mimo, że zabraliśmy wtedy psa i uratowaliśmy mu życie, zebraliśmy na to 325 zł. Sam dzisiejszy zabieg wykonywany w trybie pilnym to jakieś 3000 zł.
Z uwagi na stan psa, w jakim do nas trafił, jego opiekun może liczyć na przedłużenie izolacji w zakładzie karnym z uwagi na doprowadzenie i utrzymywanie psa w stanie nieleczonej choroby. Gdyby pies został w tym mieszkaniu, już by nie żył. I pewnie nikt by tej śmierci nawet nie zauważył. Bo na pewnie nie aresztowany opiekun.
Pazury skróciliśmy mu od razu, po dzisiejszym zabiegu czeka go rekonwalescencja, a potem następne zabiegi - usuwanie zgniłych zębów oraz próba naprawy jego przedniej łapki.
WESPRZYJ RATOWANIE TEGO SKRZYWDZONEGO PIESKA
Zamiast komentować chyba lepiej wesprzeć konkretne działania na rzecz zwierząt. Okazję macie na tej zbiórce ✊✊✊
*) A.M. Chaudière_Ann Kovska, "Niewolnica"
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Marta i Miya
Trzymaj się kochana ❤️