Leki nierefundowane

Na imię mam Beata. Od 2016 roku choruję na raka złośliwego ki67 piersi. Po wielu operacjach, radioterapii doszło do przerzutów. W 2021 roku przeszłam obustronna mastektomie bez rekonstrukcji. Choroba nowotworowa to choroba przewlekła a leczenie drogie. Po drodze doszły powikłania różnego typu. Na chwilę obecną jestem leczona w poradni bólu. Biorę takie leki jak Fentanyl oraz Pregabalina. Owszem te leki są refundowane, ale potrzebuję suplementów, które są bardzo drogie lecz pomomagaja mi. Potrzebuję rehabilitacji odpłatne drenaży rąk. Ręce muszą być rozciągane i trzeba zapobiegać bliznowcom, które są bardzo bolesne. Nigdy o nic nie prosiłam bo uważam, że dzieciątka mają pierwszeństwo, jednakże sytuacja mnie zmusiła aby zwrócić się do ludzi z wielkim sercem lub przeszli przez to samo piekło. Z góry serdecznie dziękuję. Mój mąż przeszedł udar krwotoczny mózgu i także te leki okazały się skuteczne.