Październik na całym świecie jest miesiącem świadomości raka piersi. Nazywany jest różowym październikiem – od koloru wstążki będącej symbolem walki z tym nowotworem. Z tej okazji rozmawiamy z Dorotą Gruchalską – wiceprezeską Stowarzyszenia "Amazonek" i Osób z Chorobą Nowotworową.
Stowarzyszenie "Amazonek" i Osób z Chorobą Nowotworową w Zgorzelcu to samopomocowa grupa wsparcia dla chorych na nowotwory i ich rodzin. W tym celu mamy dyżury wolontariackie w szpitalu, na których służymy pomocą, bezpłatnie udostępniamy broszury omawiające różne potrzeby chorych, płyty z muzyką relaksacyjną czy płyty dla kobiet z rakiem piersi, z instruktażem do ćwiczeń.
Na wszelkie możliwe sposoby propagujemy i uczymy samobadania z pomocą fantomów i szeroko pojętą profilaktykę nowotworową. Mamy cotygodniowe spotkania, które są urozmaicone różnymi zajęciami terapeutyczno - relaksującymi. Co tydzień staramy się robić co innego. Nasz główny cel, obecnie, to remont budynku jaki otrzymaliśmy w wieloletnia dzierżawę. Wymaga to bardzo dużych nakładów. Nie poddajemy się i szukamy możliwości zdobywania funduszy i/lub materiałów.
Źródłem naszych dochodów są składki członkowskie, zbiórki z 1% od podatników czy darowizny. Stajemy również do konkursów dla NGO celem współfinansowania i wykonania konkretnych zadań np. marsz onkologiczny ulicami naszego miasta, czy zakup fantomów do nauki samobadania. Otrzymujemy też dofinansowania do np. Integracji z Amazonkami z Polski na tzw. Zjazdach Amazonek w Grzybowie, czy na wyjazdy rekreacyjno - wypoczynkowe. Głównie każdy płaci ze swoich pieniędzy, ale jeśli uda się uzyskać np. 200-300 zł/osobę to taki wyjazd jest relatywnie tańszy.
W obecnej sytuacji ekonomicznej, przy drożejących materiałach i środkach trwałych, wyzwaniem jest zdobycie dużych finansów. Jak wspomniałam, mamy remont budynku, niestety brakuje projektów/konkursów dla NGO umożliwiających pozyskanie środków na taki cel. Czekamy teraz na ogłoszenie (ma to być 20.10 br.) wyników z głosowania w Budżecie Obywatelskim na 2023 rok, złożyliśmy wniosek o docieplenie budynku.
To co możemy, robimy własnymi i przyjaciół rękoma, pomagają nam też uczniowie klas budowlanych z zaprzyjaźnionej szkoły “Emilka”. Z ogłoszeń OLX prosimy potencjalnych sprzedawców o darowizny w materiałach lub upusty cenowe, nie każdy jest skłonny i chętny, ale mimo wszystko, co nieco udaje się zdobyć w ten sposób. Pisaliśmy listy z prośbą do prywatnych firm i instytucji o wsparcie rzeczowe lub finansowe, z przykrością stwierdzamy, że odzew jest niewielki. Założyliśmy zbiórkę celem pozyskania choćby części środków na nowy dach, ale i ta idzie mizernie. Do remontu potrzebujemy różnych projektów, pozwoleń, kierownika inwestycji, a są to duże pieniądze.
Myślę, że warto wspierać naszą działalność choćby i dlatego, że sami nie wiemy, czy i kiedy zachorujemy. A wtedy my, bez względu na wszystko, służymy pomocą. Chcemy, a nawet marzymy, by przyjmować naszych petentów w godnych warunkach lokalowych i przyjaznych dla ludzi chorych – obecnie spotykamy się w klasie szkoły ponadpodstawowej, jesteśmy zależni od kalendarza szkolnego. Nie możemy, bo nie mamy na to pomieszczenia, ustawić posiadanych sprzętów do rehabilitacji ogólnousprawniającej. Prowadzimy coroczną akcję PIT - czyli każdemu wypełniamy deklaracje do Urzędu Skarbowego za free, a punkty zbierania PIT-ów i ich odbierania to nasze prywatne mieszkania lub zaprzyjaźniona księgarnia.
Dlatego, gdy po 27 latach działalności, dostaliśmy umowę o lokal, zostaliśmy uskrzydleni i z dobrą perspektywą zaczęliśmy patrzeć przed siebie, ale piętrzące się kłopoty finansowe odbierają radość i marzenia.
WESPRZYJ STOWARZYSZENIE "AMAZONEK"
Link do zbiórki: https://pomagam.pl/zgorzeleckieamazonki