Kiedyś mówiło się prosto: kolega, znajomy, przyjaciel. Dziś częściej: mamy relację. To słowo pokazuje poziom zaufania — a ten z kolei decyduje, czy ktoś powierzy nam swoje zdrowie, czas, czy pieniądze na ważny cel społeczny. Trudno zaufać organizacji, która nie pokazuje, kim jest i co robi na co dzień. Podobnie trudno zaufać lekarzowi czy ratownikowi, którego znamy tylko z nagłówków o „systemowych problemach”. Dlatego zaufanie to coś, o co trzeba dbać w każdej branży.
Zaufania nie buduje się w jeden dzień. Potrzeba czasu i konsekwencji. Ważne jest, by dzielić się wiedzą, kulisami pracy, pokazywać emocje i wartości, które stoją za działaniami organizacji. Gdy ludzie mogą zobaczyć, kto stoi za logo — stają się bardziej otwarci, ufają i chętniej wspierają.
Kilka praktycznych wskazówek, które świetnie sprawdzają się w komunikacji w NGO (i w budowaniu autorytetu w ogóle):
✅ Proste komunikaty. Nie wrzucaj pięciu tematów do jednego posta. Jeśli masz trzy ważne wątki, zrób z tego trzy publikacje.
✅ Krótko. Około 1000 znaków często wystarczy. Dłuższe treści warto rozbić na serie lub artykuł z zajawkami w social mediach.
✅ Grafiki i infografiki. Dobrze zaprojektowany obraz z kilkoma kluczowymi punktami może powiedzieć więcej niż długi tekst.
✅ Angażuj pytaniami. Najwięcej dzieje się w komentarzach. Zadawaj pytania, prowokuj do podzielenia się doświadczeniem — ludzie chętnie wchodzą w rozmowy o tematach, które ich poruszają.
✅ Empatia i szacunek. W dyskusjach unikaj zaczepnych uwag czy „przekonywania na siłę”. Lepiej napisać: „ciekawa perspektywa, ja patrzę na to tak…” albo zapytać: „a co o tym myślisz?”. To buduje przestrzeń do dialogu, a nie mur.
Wiele osób i instytucji obawia się, że pokazując kulisy swojej pracy — stres, kolejki, ograniczenia systemowe czy zwyczajne ludzkie zmęczenie — zniechęci odbiorców. Tymczasem to właśnie prawdziwość i transparentność budują największe zaufanie. Ludzie chcą wiedzieć, komu powierzają swoje wsparcie.
Niezależnie od branży, zaufanie zdobywa się długo, a stracić można w jednej chwili. W mediach społecznościowych często widać głównie krytykę, bo o problemach mówi się głośniej niż o tym, że coś poszło dobrze. Tym bardziej ważne jest, by organizacje same dbały o to, by pokazywać swoje sukcesy, historie beneficjentów i kulisy pracy. Dzięki temu darczyńcy i sympatycy mają poczucie, że naprawdę są częścią zmiany.
Ten tekst powstał na podstawie wystąpienia Karola Bączkowskiego podczas konferencji Fundacji Pomagam.pl „W SERCU AKCJI”.
👤 O prelegencie:
Magister zdrowia publicznego, rat. med. Karol Bączkowski czynny w zawodzie od ponad 16 lat. Ponad 14 lat w Systemie Ratownictwa Medycznego w Gdańskiej Stacji Pogotowie Ratunkowego. Od 2008 r. cykliczne prowadzi szkolenia pierwszej pomocy dla firm prywatnych i instytucji publicznych – liczba szkolonych osób rocznie ok. 2000. Współinicjator Gdańskiego programu urządzeń AED, „Bezpieczny Gdańsk”. Honorowy dawca krwi. Topowy Głos LINKEDIN 2021. Laureat Top 10 konkursu TOP INFLUENCER 2021. Najbardziej wpływowy głos na Linkedin 2022. Wydawca książki dla dzieci pisanej wierszem : „Bączek Ratownik”
Jeśli chcesz być na bieżąco z kolejnymi spotkaniami pełnymi wiedzy, inspiracji i dobrej energii — obserwuj nasze kanały.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!